ŻAŁOŁOW NOKAUTUJE, PORAŻKA WNUKA ALEGO

Nico Ali Walsh (8-1, 5 KO) - wnuk legendarnego Muhammada Alego, po serii ośmiu zwycięstw zanotował porażkę. Zadał mu ją Sona Akale (8-1, 4 KO).

Po sześciu rundach jeden z sędziów wytypował remis 57:57, lecz dwaj pozostali dali potomkowi "Największego" tylko dwie odsłony (56:58).

Nie zawiódł natomiast mistrz olimpijski wagi super ciężkiej - Bachodir Żałołow (13-0, 13 KO). Ponad dwumetrowy Onoriode Ehwarieme (20-3, 19 KO) poległ po zaledwie 126 sekundach, lądując w tym czasie aż trzy razy na deskach.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 27-08-2023 10:43:29 
Bez sensu dawać mu takich przeciwników. Harper i teraz ten Nigeryjczyk to jest regres w stosunku nawet do Sokołowskiego.
Nb. sędzia myślę że coś pod 170cm fajnie wyglądał na ich tle :).
 Autor komentarza: Hugo
Data: 27-08-2023 11:42:59 
Warto dodać, że na gali w Tulsie Dżałołow boksował w walce Nr9 gali, jedynej jakiej nie transmitowała telewizja. Znalazło się miejsce dla jakichś Vasquezów i Gomezów z 3 setki Boxreca w piórkowej, ale dla mistrza olimpijskiego i amatorskiego mistrza świata w HW już nie. Top Rank przejął Uzbeka tylko po to, by go odcinać od oglądalności i wartościowych walk. A we Wrocławiu w 2 walce gali mistrzowskiej progenitura pobiła jakiegoś czeskiego chłopaczynę z domu dziecka i była fetowana przez tysiące. Ludzie, czy my żyjemy w XXI wieku, czy w jakimś feudalizmie, gdzie szlachetnie urodzeni pomiatają chłopami pańszczyźnianymi?
 Autor komentarza: garylinker
Data: 27-08-2023 12:10:48 
Żałowow zdaje się do przyszłorocznych igrzysk będzie toczył takie walki. Myślę, że to nie jest wina Top Rank, a samego Żałowowa. Poważna kariera zawodowa zacznie się za rok.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.