MISZKIŃ O WALCE USYK vs DUBOIS O 3 PASY WAGI CIĘŻKIEJ
Łukasz Furman, Nagranie własne
2023-08-22
- Szanse Dubois na wygraną drastycznie spadły w momencie, gdy Usyk zatrudnił go kiedyś jako sparingpartnera i zdążył dobrze poznać - mówi Maciej Miszkiń o sobotniej walce Aleksandra Usyka (20-0, 13 KO) z Danielem Dubois (19-1, 18 KO) o pasy IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej we Wrocławiu.
Ale też na twardego wielkiego silnego kołka jest jeszcze sposób - jeszcze większy i twardszy kołek :).
W tym przypadku nie bardzo widzę co mógłby zrobić - Usykiem nie zostanie a większy od chinola nie będzie - wiek na zmiany bardzo zaawansowany.
Co do Joyce'a, z mniej więcej tych względów długo w niego wątpiłem, ponieważ walki nawet z Takamem czy Hammerem pokazywały też jego ograniczenia. Myślałem, że Parker - szybszy, dobry w obronie, z dobrą kondycją - nie da się zajechać i Joyce'a objedzie. Ku mojemu zdziwieniu Parker wyszedł ciężki jak nigdy przedtem ani potem i wziął kurs na zderzenie z pociągiem. Natomiast nie zgodzę się, że CV Joyce'a ogranicza się do swarmerów. Walki z Jenningsem nie pamiętam, ale Dubois czy Parker nie powiedziałbym, że walczyli jak swarmerzy, raczej po prostu nie walczyli defensywnie. No i do tego CV należy dopisać przynajmniej Takama.
Co do kołków to się zgadza, jak o bokserach bez defensywy napisał tu chyba Marcin, zawsze znajdzie się ktoś, kto przyjmie i odda mocniej. Chociaż w sumie Zhang nie musiał nawet za bardzo przyjmować.