CHARLO: CRAWFORD BIŁ SPENCE'A W TYŁ GŁOWY
Jermell Charlo (35-1-1, 19 KO) ma przed sobą walkę życia przeciwko Saulowi Alvarezowi (59-2-2, 39 KO), na razie jednak ocenia pojedynek Terence'a Crawforda (40-0, 31 KO) z Errolem Spence'em (28-1, 22 KO).
- Errol miał kiepski wieczór, ale nie zmienia to mojej percepcji. To nie było nic, co sprawiło, że pomyślałbym, iż Crawford jest spektakularny. Nie bił tak dużo, nie stanął w tym pojedynku przed większymi trudnościami. Ja chciałbym jednak zwrócić uwagę na pewne nieczyste zagrania Crawforda. Dlaczego nikt z was nie mówi o niektórych oldschoolowych uderzeniach w tył głowy? Widziałem ich kilka podczas tego pojedynku. Wytrącało to Errola z równowagi, pozbawiało koordynacji. Errol po prostu nie doszedł po nich do siebie.
- (...) Mogę bić się z Crawfordem, trzeba dograć wagę. Bez względu na to, w której dywizji jestem, nadal boksujemy w tym samym czasie, zróbmy to. Jestem gotów walczyć z każdym z tych skurwysynów - podsumował podniecony młodszy z braci Charlo.
https://www.youtube.com/shorts/QnCk7wXwma0