CRAWFORD CHCE PRZESKOCZYĆ O 3 WAGI NA WALKĘ Z CANELO LUB CHARLO!

Terence Crawford (40-0, 31 KO) zadeklarował, że jest gotów przeskoczyć trzy kategorie w górę i walczyć ze zwycięzcą starcia Saula Alvareza (59-2-2, 39 KO) z Jermellem Charlo (35-1-1, 19 KO).

Amerykanin był mistrzem świata wagi lekkiej, junior półśredniej i teraz w półśredniej. W dwóch ostatnich limitach został bezdyskusyjnym championem, unifikując wszystkie cztery mistrzowskie pasy. Teraz jest gotów podskoczyć do granicy 76,2 kilograma, by zmierzyć się z Canelo bądź Charlo. Ich pojedynek już 30 września.

- Ludzie wierzą, że chodzi o wagę i kilogramy, ja natomiast wierzę w czyste bokserskie umiejętności i technikę. Mam wystarczająco dużo siły, by rywal poczuł do mnie respekt, dlatego waga rywala mnie nie obchodzi. Na pewno sam będę musiał trochę przybrać na masie. Po prostu wierzę w swoje możliwości. To jest moja era i nikt mnie nie zatrzyma. Jestem gotowy na przeskok o trzy kategorie z wagi półśredniej do super średniej na walkę z Charlo lub Canelo. Nikt dotąd nie był absolutnym mistrzem świata w trzech różnych limitach, to byłoby coś wspaniałego. Oni mierzą się pod koniec września, więc nasz pojedynek mógłby się odbyć dopiero w przyszłym roku. A to gwarantowałoby mi czas na odpowiednie przybranie kilogramów - powiedział Crawford.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: marian50
Data: 19-08-2023 08:16:37 
no i ciekawe co na to wolowina
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 19-08-2023 09:31:57 
Ależ byłaby to historia, jakby Crawford najebał rudemu w jego koronnej wadze. Zadanie arcytrudne, ale sukces to upokorzenie totalne na skoksowanym rudzielcu. Crawford nie dość że odpowiedział rudemu na słowa że rudy walczy tylko w super średniej : sprawdzam, to jeszcze zrobił to przed jego walką z Charlo, którego nota bene także wyzywał do walki w 154. Wkurwia więc obu, a zwycięzca będzie musiał jakoś odpowiedzieć.
 Autor komentarza: Ogar
Data: 19-08-2023 09:36:25 
Ależ byłaby to historia jakby Canelo dopisał do swojego zacnego resume jeszcze Crawforda.
 Autor komentarza: StefanBatory
Data: 19-08-2023 09:53:56 
To już przesada.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 19-08-2023 10:15:48 
Usyk jako maly ciezki daje rade, to i Crawford da rade, 7kg roznicy to nie jest drastyczna roznica, bo Crawford naturalnie i tak pewnie wazy kolo 80kg. Na moje zlalby dzisiaj Canelo, Crawford starszy, ale wydaje sie, ze Canelo juz notuje maly regres.
 Autor komentarza: Maksymalista
Data: 19-08-2023 10:27:58 
Akurat BUD moim zdaniem dałby rade z Canelo.
Crawford mimo iż starszy przeżywa wciąż swój prime, zaś Alvarez jest już lekko wyeksploatowany.
Obaj są megagwiazdami i świetnymi pięściarzami jednak jakbym miał oceniać skale ich umiejętności to Crawforda stawiam wyżej.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 19-08-2023 11:03:25 
Crawford to ringowy geniusz, Canelo solidny rzemieślnik z plecami i kasą. W normalnych okolicznosciach deklasacja na rudym. Na pkt, bo jednak rudy ma twardy łeb, natomiast przez całą walkę byłby niesamowicie kontrowany i ośmieszany pracą nóg Buda. Powtórka z Floyda wielce prawdopodobna. Byłby to tez koniec polakosa na tej stronie, bo takiej porażki chyba by nie przeżył. Nie mówiąc o jego "Gangu Olsena", który często się tu pojawia jako support gdy userzy szydzą z polakosa. Warto dodać że jeden z tych orłów ma problem z alkoholem, honorem i wiecznie szuka zaczepki, a drugi mimo że gości na orgu już dobre z 10 lat (różne nicki), nie wiedział w jakich przedziałach mieszczą się kategorie wagowe. Jak go uświadomiłem to do tej pory ze wstydu się nie pokazał.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 19-08-2023 11:06:00 
Ogar, +1.

Mimo wszystko nie wierzę za bardzo w taką walkę.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 19-08-2023 11:07:37 
Fetor jak się odpala ostatnio.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 19-08-2023 11:14:03 
Nabijam się z ciebie i twojej hipokryzji, pamietam jak się miotałeś jak GGG walczył z Brookiem, że to obrzydliwa walka, a teraz już ci najpierw dwie, a potem trzy kategorie przestały przeszkadzać, bo sprawa dotyczy twojego twój rudego koksiarza..
 Autor komentarza: JAx00
Data: 19-08-2023 11:31:10 
Warto dodac ze orgowy fetor w dziecinstwie byl molestowany przez rudego sąsiada dlatego ma teraz taki uraz
 Autor komentarza: Polakos
Data: 19-08-2023 11:33:50 
Fetorze, jak zwykle przesadzasz. Przede wszystkim Canelo-Charlo to dla mnie lepsza walka pod tym kątem.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 19-08-2023 11:33:57 
Canalala to cep który radzi sobie świetnie gdy przeciwnik stoi naprzeciwko jego i gra wedłyg jego zasad - wystarczy lewy prosy krok w lewo krok prawo i ruda księżniczka gubi się we mgle.

Takich asów było na pęczki - w wersji trochę gorszej niż ruda - Abraham, Pavlik, w wersji trochę lepszej Trinidad

Craword ma absolutnie wszystko do jeb..nia takich kołków - nogi, pracę tułowia, switching , cios, zasięg

Canalala będzie łupana jak Żirov z Toneyem jak Ruiz z Royem
 Autor komentarza: Ogar
Data: 19-08-2023 11:51:17 
Jak Żirov z Toneyem albo Fetor z Boltonem.
 Autor komentarza: broly
Data: 19-08-2023 12:32:59 
StonkaKartoflana
"wystarczy lewy prosy krok w lewo krok prawo i ruda księżniczka gubi się we mgle"

Marnujesz się tu kolego, załóż rękawice pokaż co potrafisz a może kiedyś dostaniesz szanse od Alvarez a wtedy ograsz go jak dziecko we mgle
 Autor komentarza: Uznam
Data: 19-08-2023 13:12:16 
Tej walki nie będzie, choćby Crawford zrobił wagę. Rudy zawsze znajdzie wymówkę, bo wie, że nie wygra. Tak samo jak dostał z Mayweatherem,tu będzie powtórka. Z resztą Rudy to dużo hałasu, a mało jakości.
 Autor komentarza: Krzysiek6685
Data: 19-08-2023 14:03:25 
O ile dla mnie Crawford jest aktualnie top1 p4p to ten pomysł nie bardzo mi się podoba. Jest bardzo pod publiczkę.
Canelo dobrze ostatnio mówił, że w razie takiego starcia ludzię będą mówić, że bierze małego. Dla mnie też ze sportowego punktu widzenia ta walka nie ma sensu. Choć oczywiście go rozumiem bo nie ma z kim teraz walczyć. Ktoś powie Ennis-, ale czy ktokolwiek bez szukania w boxrec poda jakiś jego cenny skalp?
Szkoda, że Jermell walczy z Canelo. Fajniejsze zestawienie byłoby Jermell-Crafword
 Autor komentarza: broly
Data: 19-08-2023 14:17:26 
Crawford już sam nie wie co mówi, dopiero co chciał malutkiego Tanka, później Alvareza w 158 a dwa dni później mówi że jednak może w 168..troche to śmieszne, chłop zmienia zdanie częściej niż baba. W super średniej meksyk wygrywa z nim przez KO
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 19-08-2023 14:55:22 
broly - myślałem o tym ale w najbliższym czasie Canalala dostanie ze dwa kolejne wpierdole więc zanim się dopcham to za zlanie canalali będzie z 500 $ :(((
 Autor komentarza: bloki1984
Data: 19-08-2023 15:21:14 
Do GGG miał nie wyjść, do Jacobsa, Smitha, BJSa, do Bivola.
Do Moneya wyszedl jako totalny żółtodziób dodatkowo wysuszony jak wiór. Podejrzewam że z Floydem przegrałby tak czy siak, ale i tak wyszedł. Przecież walki z Floydem, z GGG, Bivolem, a nawet z Lara to było wejście do paszczy lwa. Abstrahując od wyniku tych walk, to jak można powiedzieć że gość nie ma jaj? Bo co? Bo nie walczy z Benawidezem, który nic nie osiagna, ale wydaje mu się coś?

Ja rozumiem że można Canelo nie lubić za wiele rzeczy, ale widzę że niektórzy aż kipią z nienawiści.

Może podajcie nazwiska swoich ulubionych pieściarzy z czasów powiedzmy od 2000 i zobaczymy do kogo oni wychodzili.

Pozdro
 Autor komentarza: Marduk
Data: 19-08-2023 15:37:04 
Ale wiecie ile kasy dałaby mu walka z Canelo? To jest tak niewyobrażalna suma, że na emeryturę idealnie. On może kolejnych 5 bokserów obić w superpółśredniej, a nie zarobi tyle co za Canelo. Też bym zawalczył patrząc na to jaki hajs jest w stawce. Nawet jak przegra to zgarnie przepiękną wypłatę, z której mogłoby się utrzymać kilka następnych jego pokoleń.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 19-08-2023 15:37:36 
bloki1984 totalny żółtodziób ??? 43 walki i 8 lat kariery! -wysuszony jak wiór - 0,7kg na wadze w stosunku do poprzedniej walki i 1,4 Kg następnej!

Sam wybór przeciwników rzadko jest krytykowany - ale ich traktowanie 114-114 z Floydem. Lara co by nie zrobił poza ciękim ko to i tak by przegrał, 118-110 z gołowkinem? i walka w cruiser z limitem do 82
 Autor komentarza: Hugo
Data: 19-08-2023 15:50:58 
Crawford przeskoczy 3 kategorie, a nawet więcej, bo już odfrunął.
 Autor komentarza: mchy
Data: 19-08-2023 16:05:07 
Świetne te komentarze. Essa pytanie do ciebie - nauczyłeś się już limitów wagowych?
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 19-08-2023 16:14:04 
Po coś są w boksie kategorie wagowe nawet co 2 kilo albo mniej, bo te dwa, trzy, potem pięć kilo mają znaczenie. I normalnie powiedziałbym, że przeskok o dwie wagi na walkę z bądź co bądź elitarnym bokserem kończy się jak wpuszczenie Brooka pod Gołowkina, albo w najlepszym przypadku M. Garcia na Spence'a. Jednak po ostatniej walce Crawforda boję się powiedzieć, że dla niego cokolwiek jest niemożliwe.
 Autor komentarza: JAx00
Data: 19-08-2023 16:26:09 
mchy

twoja stara wlasnie mnie uczy , w nagrode dostanie finisz do pyska ;) nie zapomnij jej dac buziaka
 Autor komentarza: JAx00
Data: 19-08-2023 16:28:35 
roznica jest taka ze Canelo nie musial a wyszedl do prime Lary a taka pizdeczka jak golovkin ostatnio na sama mysl o starym kubano zapadl sie pod ziemie, no ale na orgu tak juz jest ze sie woli takich tchorzy jak kazach niz gosci co podejmuja wyzwania
 Autor komentarza: mchy
Data: 19-08-2023 16:31:44 
jesteś zwykła mała kurewka, na dodatek bezdennie głupia :D
 Autor komentarza: Marduk
Data: 19-08-2023 16:32:08 
No jest w tym racja, rudy oszukuje na sędziach i sterydach, ale GGG też sobie nieraz takich żałosnych rywali dobierał, że głowa mała.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 19-08-2023 16:33:31 
Canelo jakby nie patrzeć wykręcił jedną z najlepszych karier w ostatnich 30 latach i ja to szanuję. Benavidez? Pamiętajmy, że kontrakt jest na trzy walki, a nie na jedną więc może sobie po prostu wyjść do niego w przyszłym roku i go znokautował.
 Autor komentarza: JAx00
Data: 19-08-2023 16:40:39 
mchy

zebys widzial co twoja stara wyprawia ustami to bys zobaczyl kto jest kurewka kmiocie xD
 Autor komentarza: broly
Data: 19-08-2023 16:49:47 
ja sam sie zastanawiam skąd ten jad tu na Alvareza który walczy z samymi kozakami od wielu lat a tak jak ktoś wyżej wspomniał taki GGG jest uwielbiany a walczy/walczył ze strasznie słabymi rywalami do tego w jednej kategorii
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 19-08-2023 18:43:00 
Polakos "wykręcił" do idealnie dobrane słowo :)
 Autor komentarza: KarateTsunami
Data: 19-08-2023 19:23:06 
Też nie rozumiem tego hejtu na Alvareza. Wiadomo, że nie jest idealny, a 114-114 z Floydem to najbardziej skandaliczna karta punktowa w historii, ale gdyby reszta bokserów wzięła z niego przykład, nie unikała wyzwań i cały czas biła się z najlepszymi, boks byłby zupełnie inną, dużo lepszą dyscypliną sportu.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 19-08-2023 19:45:36 
KarateTsunami - niestety takich kart jest dużo,dużo więcej. A właściwie to nie mogę sobie przypomnieć boksera który ma na koncie więcej wałów i naciąganycch wyników.
Może ludzie poprostu nie lubią oszustów.

zaś "wyzwanie" przestaje nim być gdy w ławie sędziowskie siedzą CJ Ross czy Adalaide Byrd
 Autor komentarza: SWJar
Data: 19-08-2023 19:55:28 
Żeby naciągnąć werdykt to trzeba mieć z czego, tutaj akurat się zgadzam z Alvarezem xd
 Autor komentarza: Woron87
Data: 19-08-2023 20:52:54 
Można polemizować, nad tym, kto byłby zwycięzcą tego pojedynku.. Natomiast bezprzecznie, walka ta, bez wzgledu na undercard wygenerowałaby ogromne i zyski i zasięgi. Tutaj jednak Canelo miałby więcej do udowodnienia, bacząć na fakt, iż wielokrotnie podkreślał, iż to jego koronny limit. Czy do potyczki faktycznie dojdzie, nie sądzę.. Ale co jak co, sama koncepcja potrafi pobudzić wyobraźnię..
 Autor komentarza: b0ndevi4nt
Data: 19-08-2023 22:11:38 
I właśnie na takie czasy czekałem, najlepsi niech walczą z najlepszymi jak w latach 80 i 90. Leonard, Duran, Hagler, Hearns - oni też skakali o kilka kategorii wagowych (oprócz Haglera) i jakoś znajdowali sposób, żeby się ze sobą spotkać nawet jeśli to wydawało się czasem mismatchem (Hearns-Duran)
 Autor komentarza: bloki1984
Data: 20-08-2023 00:26:49 
Stonka

To ile miał walk nie ma znaczenia. Canelo nawet nie był blisko swojego prime. On nawet nie był prime podczas pierwszej walki z GGG. Ja nie twierdzę że prime Canelo by wygrał z Floydem, stwierdzam tylko fakt.
Oczywiście że był wysuszony jak wiór i to była przewaga Floyda dlatego walczył z nim w 152. Z Cotto walczył w 154.

Co do punktacji to ok. Ale to nie wina Canelo, mimo ze czasem gadał głupoty.
Z Floydem i tak przegrał wiec luz jak dla mnie. Z Lara to powinien być maks remis. Z GGG pierwsza walka w dupe, druga może na remis.
Mnie osobiście wkurwia to wszystko bo to ustawiło naprawdę dobrego gościa w bardzo złym świetle. Ale deprymowanie go na każdym kroku to jest słabe w chuj. To samo tyczy sie walki z Benavidezem, że niby się go boi. Nisz kurde, go Bivola wyszedł a tamtego się boi? Beż jaj. Nie mówię że to Twoje słowa, chodzi mi ogólnie o opinie o Canelo na tym portalu.
A wałki, limity itp to było i jest na porządku dziennym niemalże, a mam wrażenie że to sie tyczy tylko Canelo.
Patrząc nawet na karierę Canelo a GGG, to kurde przecież GGG to zmarnował swój potencjał jak mało kto. Niestety ale gość sie okazał szczekaczem i tyle. Abstrahując już od ich ringowej rywalizacji.
 Autor komentarza: mchy
Data: 20-08-2023 01:14:22 
primem z Floydem nie był, ale jak można nazwać żółtodziobem gościa z dziesięcioletnią karierą pro po unifikacji?
 Autor komentarza: mchy
Data: 20-08-2023 01:16:23 
ośmio* sens pozostaje ten sam. Krzywdę Alvarezowi zrobił ODLH naciągając mu z 2-3 werdykty, bo to oczywiście bardzo dobry zawodnik - ale z przesadzonym rekordem po prostu.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 20-08-2023 07:09:31 
bloki1984 - ok zgadzam się z większością tego co piszesz.

A teraz powiedz mi jaka jest największa wygrana bez kontrowersji Canelo ,,, no właśnie a mówimy o gościu który przez lata jest niby królem p4p, został ogłoszony najlepszym meksykańcem ever i już znajduje się na listach najlepszy p4p w historii.
z grubsza paranoja.
A teraz pokaż mi boksera który ma obecnie więcej wałów i naciąganych wyników albo nawet takiego boksera w historii.

a wał w boksie nie jakieś tam L zamiast w rekordzie tylko realna rozbój na kilka - a czasami nawet w dłuższej perspektywie kilkadziesiąt milionów $.

Osobiście nigdy nie zarzucałem braku wyzwań u Canelo tylko. że jak się ma twardy łeb i na starcie dostajesz kartę 50-45 to już to wyzwanie wygląda zpełnie inaczej.

co do GGG to się zgodzę
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 20-08-2023 10:29:28 
Jaka krótka jest pamięć niektórych (pewnie wprost proporcjonalna do długości wacka) już się liczy tylko rozkład, nazwiska. Mechanizm działa wyśmienicie, czym dalej od wydarzeń tym mniej liczą się okoliczności, kombinacje, plecy, tylko zostaje "wynik" i nazwisko przy "skalpie". Dla wielu liczy się już tylko "trup" a nie czy został zabity w walce czy dźgnięty w plecy. Tak uprawiają swoją "historię".
"to było wejście do paszczy lwa" Twierdzenie, że niby Canelo wchodził kiedykolwiek do "paszczy lwa" to nie komentarz to czysty kabaret. Trzeba być ślepym na okoliczności towarzyszące jego walkom aby tak stwierdzić. Tu nie chodzi o hejt tylko uczciwość w ocenie faktów, nie pomijanie ich. Przy takim stwierdzeniu aby zachować zaniżone resztki proporcji trzeba by mówić, że Usyk wchodził do paszczy smoka.
 Autor komentarza: bloki1984
Data: 20-08-2023 13:25:05 
Stonka

Największe wygrane Canelo w danym czasie wg mnie to: Trout, Jacobs, Smith, BJS.
Tak szczerze to jak Canelo podbil wagę SMW to może zasłużył na 1 miejsce P4P. Później już nie. Ogólnie to ciężko mi sobie jakoś wyobrazić Canelo wyżej niż chociażby Usyk.

Co do walków to nie jestem aż tak wielkim fanem boksu żeby się wypowiadać co było na przestrzeni lat, ale fakt, że powiedzmy od 2000 to niestety Canelo jest w niechlubnej czołówce. Chociaż niektórzy to przesadzają np jeśli chodzi a walki z Truotem czy Cotto.
Floyd, Lara, 2x GGG. Canelo byłby o wiele bardziej ceniony i szanowny gdy do jego rekordu doszła jedna porażka z GGG i dwa remisy: GGG i Lara. Chociaż też nie mam zamiaru dyskutować z ludźmi, którzy twierdzą że druga walka z GGG oraz walka z Lara powinny być minimalnie do tyłu.
 Autor komentarza: bloki1984
Data: 20-08-2023 13:33:13 
Ja jestem fanem Canelo, ale głównie ze względu na styl, charakter, niezłomność, dyscyplinę, wiarę w siebie.

Dlatego wkurza mnie ten cały smród wokół niego. Wkurwiaja mnie też niektóre jego wypowiedzi. Ja rozumiem wiarę w siebie, ale twierdzenie że się wygrało pierwsza walkę z GGG, albo z Bivolem.. nosz kurde bądźmy poważni. Bivol to był o jeden most za daleko. Mysle że rozmiar mógł mieć znaczenie, ale napewno nie był kluczowy. Prawda jest taka, że prawdopodobnie nawet gdyby Bivol był naturalnie mniejszy to i tak by wygrał. Tu akurat styl i umiejętności wygrały. Bivol jest po prostu za dobry.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 20-08-2023 16:22:58 
Ja nie lubię Canelo za doping i sędziów, ale niektóre wypowiedzi mnie zadziwiają. Nadal jest to bardzo dobry bokser (o niestety splamionym dziedzictwie).
 Autor komentarza: Polakos
Data: 20-08-2023 16:39:56 
Moim zdaniem nie ma co za bardzo robić afer z wyrównanych walk - tak nawiązując do Alvareza i pojedynków z Larą czy Gołowkinem 2. Dla mnie jedną i drugą Canelo wygrał, ale nawet jeśli ktoś twierdzi inaczej to warto pamiętać, że dużo osób widziało sukces Meksykanina, a walki są powszechnie uznawane jako wyrównane.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.