CRAWFORD NIE ZEJDZIE DLA DAVISA, CANELO NIE ZEJDZIE DLA CRAWFORDA
Terence Crawford (40-0, 31 KO) zaproponował cięższemu Saulowi Alvarezowi (59-2-2, 39 KO) walkę w umownym limicie 71,65 kilograma. Od dołu atakować go może Gervonta Davis (29-0, 27 KO), zawodnik wagi lekkiej, jednak bezdyskusyjny mistrz wagi półśredniej zaznaczył, iż na umowne limity w dół się nie zgadza.
- Davis nie jest przecież nawet mistrzem świata, wszystkie pasy wagi lekkiej należą do Devina Haneya. Chętnie go przywitam w wadze półśredniej, ale w żadnym umownym limicie - powiedział Crawford o pomyśle walki z Davisem.
- Nie mogę już zejść niżej niż kategoria super średnia. Odpowiem Crawfordowi to samo, co on mówi pytany o Davisa. Tylko normalny limit wagi super średniej. Zresztą problem polega na tym, że po ewentualnym zwycięstwie usłyszałbym "On był za mały i od początku nie miał szans". Na pewno nie zejdę do 158 funtów - powiedział z kolei Canelo o propozycji Crawforda.
ale jest rozwiązanie - Canalala z Davisem o pasy w superśledniej z limitem do 82kg
Inoue vs Canelo, to jest myśl !!
Równocześnie Crawford nie ma ochoty robić za mięso armatnie dla Canelo. Który w oczywisty sposób ma problem nawet z z robieniem limitu super średniej. Oczywiście nie ma w tym niczego dziwnego. Hormon wzrostu powoduje spory przyrost masy, włącznie z masą kostną. Z kolei Clenbuterol w sportach walki zawsze bierze się w połączeniu z anabolikami, co również ma dodatni wpływ na wagę.
Co więcej, Alvarez osiągnął już wiek męski dojrzały, co oznacza, że stare meksykańskie numery z suszeniem już niestety nie przejdą. No nie da się i już. Crawford znakomicie o tym wie, dlatego myślę, że po prostu Meksykanina trolluje. Żeby się trochę powściekał. No bo jak by na to nie patrzeć, Crafword jest mistrzem w welter. Do średniej ma dwie kategorie wagowe. A Canelo oficjalnie walczy w super średniej, przy czym jeszcze 4 lata temu walczył w średniej.
Crawford zaproponował więc zdroworozsądkowe spotkanie się "w połowie drogi", czyli on musi przybrać tyle, ile Alvarez musiałby zbić. Pewnie dałoby się to jakoś stargować do pełnej średniej, ale jak już powiedziałem wyżej, organizm Canelo czegoś takiego by już nie wytrzymał. Stąd taka a nie inna propozycja. Która w tłumaczeniu na normalny język brzmi:
"Saul, rozumiem, że chcesz sobie za gigantyczną kasę kupić zwycięstwo nad legendą, czyli mną. Ale widzisz, ja tego nie potrzebuję, kasę mam, zarobię jeszcze większą a w super średniej mnie porozbijasz, bo w ringu będziesz podchodził pod cruiser. Więc sorry, ale jeśli chcesz pokozaczyć, to zrzuć z siebie trochę tej meksykańskiej wołowiny i wtedy się zobaczy, jaki z ciebie heros" :)
Tyle lat tu piszesz a nie znasz się na podstawach sportu któremu kibicujesz. Co za kurwa matoł.
Davis to już w ogóle jest niższy o 7 cm i na zasięg mniejszy o 17 cm. Całkowity bezsens. A są dobre walki do zrobienia bez skakania po kategoriach jak np Łoma czy Stevenson.
Canelo też ma z kim się bić w superśredniej, pytanie czy mu odwagi wystarczy.