OBRAŻALSKI SPENCE
Wielcy bokserzy mają wielkie ego. Czasem zbyt duże ego... Pokazuje to przypadek Errola Spence'a (28-1, 22 KO).
Były już zunifikowany mistrz świata wagi półśredniej tydzień temu stracił pasy WBC/WBA/IBF na rzecz Terence'a Crawforda (40-0, 31 KO). Jak zawsze przy okazji tak dużych potyczek zapytano różne znane osoby ze środowiska o ich typy. Zapytano również Roya Jonesa Juniora, niegdyś lidera rankingów P4P. Były mistrz świata czterech kategorii wskazał na wygraną Crawforda. I jak już wiemy, nie pomylił się. Ale Spence nie mógł mu tego wybaczyć...
Gdy spotkali się w Dallas, jeszcze przed walką, Spence odmówił podania Jonesowi Jr ręki. Oczywiście z powodu "focha" za typ Roya na walkę.
- Po prostu widziałem faceta walczącego dość jednostronnie przeciwko komuś zbyt uzdolnionemu technicznie. Kocham wszystkich pięściarzy i nikomu źle nie życzę, po prostu uznałem, że Crawford okaże się zbyt wszechstronny dla Spence'a. Gdy spotkaliśmy się w Dallas, usłyszałem od niego "Nie podam ci ręki". Potem ktoś z jego otoczenia powiedział mi, że wcześniej byłem ulubionym zawodnikiem Errola, lecz nie spodobało mu się to, że postawiłem na Crawforda. Rzecz w tym, że zamiast się obrażać, być może Spence powinien zapytać mnie, dlaczego akurat stawiam na jego rywala? - powiedział Jones Junior.
James Toney:
"Spence nigdy nie miał do czynienia z kimś tak szybkim. Mój typ to wygrana Crawforda przez nokaut w końcowych rundach."