ANTHONY JOSHUA: MOGĘ WYGRYWAĆ ŁATWIEJ I MĄDRZEJ
- On uczy mnie fundamentów tej gry - chwali swojego trenera Anthony Joshua (25-3, 22 KO). W drugim wspólnym występie on i Derrick James spotkają na swojej drodze silnego i zmotywowanego Dilliana Whyte'a (29-3, 19 KO).
Pojedynek odbędzie się 26 sierpnia w Londynie. Pokaże go platforma DAZN. Już teraz możecie wykupić miesięczny dostęp POD TYM LINKIEM >>>
- Derrick nie tylko poświęca uwagę aspektom fizycznym, ale i mentalnym. Stara się rozwijać również mózg swojego zawodnika. W pewnym momencie nieco odpuściłem sparingi, mając w pamięci liczne urazy podchodziłem do nich ostrożniej, teraz jednak znów znów sparuję w trybie "No dawaj sk***u" - mówi były dwukrotny mistrz świata wagi ciężkiej.
- To jest walka dwunastorundowa. Systematycznie rozbijasz przeciwnika, który nie jest w stanie poradzić sobie z twoją wydajnością. Ich tętno wymyka się spod kontroli. Łamiesz im duszę, łamiesz im żebra, rozbijasz im twarz. Stary AJ zacząłby w czerwonej strefie, a ja byłbym na tyle sprytny, by go rozerwać - kontynuował Joshua, który przekonuje, iż dziś jest lepszą wersją niż dawniej.
- Mogę pozbywać się przeciwników znacznie łatwiej i mądrzej. Czy jest w tym coś złego? Moim zdaniem nie - zakończył AJ.
Przy okazji, niech nauczy się także przegrywać. Z Usykiem się nie popisał, a prędzej czy później, ta umiejętność znów mu się przyda.
Joshua zadowolony- źle
Joshua milczący- źle
Joshua gadajacy- źle.
Przerąbane. Co facet teraz nie powie to stado narzekaczy będzie płakać.
Pozostaje zamykać jadaczki niezadowolonych zwycięstwami.
Jeśli Joshua bedzie w stanie do swojego obecnego boksu dodać trochę dawnego ognia to ciekawie będzie się czytać wypowiedzi Fury'ego po tym jak pokaże światu jak szybko załatwia się Wildera.
@Blackdog, zapomniałeś o opcji 5.
Biedny nawet napić się nie może.
Serio to trochę mnie to bawi bo w sumie nie wiem na co ludzie liczą i co by chcieli usłyszeć...
https://youtu.be/0-QMOab7jNY?t=108
Dlaczego mnie to nie dziwi :).
W ringu za to wcale takich zwrotów akcji w nastawieniu do walki nie oglądamy. Dlatego taka frustracja po walce.
And still Heavyweight Cringe Champion
No cóż...
To musi być twój stary jak cie widzi i nie wie czy się śmiać czy płakać.