WARRINGTON: DILLIAN LUBI BYĆ W OPAŁACH, BĘDZIE MIAŁ DUŻE SZANSE
Choć Anthony Joshua (25-3, 22 KO) będzie faworytem sierpniowego rewanżu z Dillianem Whyte'em (29-3, 19 KO) są tacy, którzy widzą spore szanse 36-latka z Brixton.
WILDER: BĘDĘ SIĘ STRESOWAŁ WALKĄ JOSHUY Z WHYTE'EM >>>
Jest wysoce prawdopodobne, że przed grudniowym hitem z Deontayem Wilderem (43-2-1, 42 KO) "AJ" będzie chciał się pokazać i przypomnieć, że potrafi kruszyć rywali.. To zdaniem Josha Warringtona (31-2-1, 8 KO) może być kluczem do zwycięstwa "Body Snatchera", gdyż ten lubi się pobić i być w opałach.
- To będzie ciężka walka, wierzę, że będzie ona znacznie bardziej wyrównana, niż ich pierwszy pojedynek. Nie sądzę, aby Joshua znajdował się równi pochyłej, ale czuję, że będzie chciał coś udowodnić. Nie tylko sobie, ale i wszystkim innym. Będzie chciał pokazać, że nadal to ma, że nadal jest agresywnym zwierzakiem. To z kolei będzie sprzyjało Dillianowi, gdyż ten uwielbia problemy w trakcie pojedynku. To nie wszystko, ale będę sie przechylał w kierunku Whyte'a w tym starciu - podsumował były dwukrotny mistrz IBF w kategorii piórkowej.
Ale pierdolenie... No Dillian mega lubi mieć problemy jak wyłapuje te wszystkie podbródkowe po , których 10 minut jest nieprzytomny.