WELTER, WIERZEJSKI NA PLUS, TYLKO REMIS RUNOWSKIEGO

W daniu głównym gali MB Boxing Night 16 robiący regularne postępy Karol Welter (14-1, 3 KO) pewnie pokonał Kristapsa Bulmeistarsa (11-1, 5 KO).

Pięściarz z Legnicy od początku narzucił wysokie tempo i swoje warunki. Wygrywał rundę za rundą, co widać również na kartach punktowych - 3x 100:90.

Wcześniej w wadze półśredniej Damian Gurtatowski (1-0, 1 KO) efektownym prawym sierpowym po wyjściu z klinczu zastopował w trzeciej rundzie Piotra Motykę (1-1, 1 KO).

Sprowadzany na ostatnią chwilę Oskar Wierzejski (8-0-1, 2 KO) wygrał każdą z czterech rund, ale nie zdołał powalić Jaroslawa Mokisza (2-3, 2 KO).

Zawiódł Przemysław Runowski (20-2-1, 5 KO), który tylko zremisował z Władysławem Gelą (13-5-1, 8 KO). Po ostatnim gongu sędziowie punktowali 76:76, 76:76 i 80:72 na korzyść Runowskiego. Ktoś więc oglądał inną walkę... Dodajmy, że wcześniej Ukraińca pokonali Leśniak, Nowicki, Szczypior i Szeremeta. Leśniak i Szeremeta wygrali z nim przed czasem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 09-07-2023 14:30:39 
Fajnie się pokazał Welter. Jest jeszce w miarę młody i chyba się rozwija, może dojedzie na zaplkcze czołówki. Do walk mistrzowskich raczej nie, bo na tym poziomie wyjdzie brak młotka w ręce. Chyba że to poprawi - w sumie Sulęcki też długo nie nokautował, a potem zaczął.
W każdym razie przypomina mi się, co kiedyś tutaj przeczytałem (nie pamietam autora): "niestety nie ma pierdolnięcia. A bokser bez pierdolnięcia jest jak murzyn bez długiej pyty".
 Autor komentarza: HNS
Data: 09-07-2023 14:56:25 
Mam inne zdanie. Welter pokazał jedynie dobre przygotowanie kondycyjne i momentami zrywy różnicujące tempo. Komentatorzy również się podniecali nachalnie zachwycając się 'walką wieczoru'. Ogólnie gala słaba, zmontowana na siłę, brak Łaszczyka i ociężały Runowski.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.