JOSHUA: CHCĘ PRZEKRACZAĆ GRANICE, KTÓRE MNIE OGRANICZAŁY
- To już nie ten sam zawodnik co wcześniej - słyszymy często opinie, kiedy inni wypowiadają się o Anthonym Joshui (25-3, 22 KO). On jednak wierzy, że odzyska koronę i po raz trzeci zostanie mistrzem świata wagi ciężkiej.
Czekamy na potwierdzenie rywala AJ-a na 12 sierpnia. Kandydatów podobno jest dwóch, a jednym z nich Dillian Whyte. Dawny champion kontynuuje przygotowania w Dallas pod okiem Derricka Jamesa.
AŻ 60 MILIONÓW DOLARÓW DLA JOSHUY ZA WALKĘ Z WILDEREM >>>
- Trzeba zrobić pierwszy krok, potem drugi i trzeci. Pierwszym krokiem była walka z Franklinem, a przede mną jeszcze długa droga, by dotrzeć do miejsca, w którym chcę znów być. Nie ma nic lepszego niż zwycięstwo, to zresztą jedyna opcja jaką biorę pod uwagę. Moim celem jest trzecie panowanie jako mistrz świata. Chcę sprawdzić się i przetestować, ile mam jeszcze do zaoferowania. Chcę zobaczyć, jak daleko mogę się jeszcze posunąć. Wiem czego mi potrzeba, wiem o co chodzi w tej grze i zamierzam przekroczyć granice, które ograniczały mnie wcześniej. Dlatego właśnie znalazłem się w Dallas. Staram się znaleźć środowisko, które może mnie stymulować, motywować i popychać na wyższą półkę - powiedział Joshua.
Ps do tanga trzeba dwojga (Fury zwłaszcza)