IGRZYSKA EUROPEJSKIE: DELICIOUS ORIE KRÓLEM OLBRZYMÓW

Zakończył się turniej bokserski Igrzysk Europejskich Kraków-Małopolska 2023. Dziś rozdano sześć złotych medali - trzy w rywalizacji kobiet i trzy wśród panów.

Kobiety 50 kg:
Buse Naz Cakiroglu (TUR) vs Wassila Lkhadiri (FRA) PKT 5-0 [30:27, 29:28, 30:27, 30:27, 30:27]
Boksująca z odwrotnej pozycji reprezentantka Turcji nie dała najmniejszych szans finałowej rywalce. Świetnie pracowała na nogach, biła celnie z kontry, sama zaś unikała ciosów przeciwniczki. Pewne zwycięstwo i zasłużony złoty medal.

Kobiety 57 kg:
Svetlana Staneva (BUL) vs Amina Zidani (FRA) PKT 1-4 [28:29, 28:29, 29:28, 28:29, 28:29]
Zidani zaskoczyła rywalkę wysokim tempem i agresywnym boksem, ale Staneva częściowo odrobiła straty w drugiej rundzie. Francuzka przegrała trzecią odsłonę u trzech sędziów, ale wygrał cały pojedynek.

Kobiety 75 kg:
Davina-Myrha Michel (FRA) vs Aoife O’Rourke (IRL) PKT 0-5 [28:29, 27:30, 27:30, 28:29, 27:30]
O’Rourke rozpoczęła walkę prawym sierpowym i zakończyła pierwszą rundę taką samą akcją. Drugie starcie nieco bardziej wyrównane, ale sędziowie również wskazali na Irlandkę. W końcówce O’Rourke pilnowała wypracowanej wcześniej przewagi i zdobyła złoty medal Igrzysk Europejskich. A wszystko w dniu 26. urodzin.

Mężczyźni 57 kg:
Javier Ibanez (BUL) vs Jose Quiles (ESP) PKT 5-0 [29:28, 30:27, 30:27, 30:27, 29:28]
Początek bardzo wyrównany. Trudno było wskazać tego lepszego zawodnika, jednak od połowy walki kontrolę nad nią przejął Ibanez i zasłużenie sięgnął po złoty medal.

Mężczyźni 71 kg:
Vakhid Abbasov (SRB) vs Nikolai Terteryan (DEN) PKT 1-4 [29:28, 28:29, 30:27, 30:27, 30:27]
Już na początku turnieju chwaliliśmy reprezentanta Danii, a on w kolejnych walkach udowodnił, że zasługuje na pochwały. W dzisiejszym finale był szybszy od rywala, bił celniej i wyraźnie wygrał, choć jeden z sędziów oglądał chyba inny pojedynek.

Mężczyźni +92 kg:
Mahammad Abdullajew (AZE) vs Delicious Orie (GBR) PKT 0-5 [28:29, 28:29, 27:30, 27:30, 28:29]
Reprezentant Wielkiej Brytanii rozkręcał się na tym turnieju i z walki na walkę pokazywał wyższą formę. Dziś w pierwszej rundzie miał jeszcze kłopoty z Abdullajewem, ale kiedy w drugiej trafił mocno prawą ręką, złapał swój rytm i do końca dyktował już warunki. Drugie i trzecie starcie wygrał na kartach wszystkich sędziów i sięgnął po złoto wagi super ciężkiej.