HOLYFIELD: USYK NIE POKONA FURY'EGO
Redakcja, Boxing Social
2023-06-28
O jeden most za daleko? Czy Tyson Fury (33-0-1, 24 KO) zatrzyma marsz niepokonanego Aleksandra Usyka (20-0, 13 KO)? Tak uważa jedyny w historii czterokrotny mistrz wagi ciężkiej, Evander Holyfield.
Oczywiście najpierw do tej walki musi dojść. Przeciągające się negocjacje póki co nie przyniosły efektu, ale oferta z Arabii Saudyjskiej może skusić obu do walki. A kto byłby faworytem?
- Tym razem Usyk nie da rady. Fury to wojownik, ale przy tym ma zdolność dostosowania się pod konkretnego rywala. On z innymi zawodnikami walczy w inny sposób, a to czyni się lepszym bokserem. Nie wiem szczerze mówiąc w jaki sposób Usyk mógłby pokonać Fury'ego - uważa Holyfield.
A tu zaraz znow wyciagna buma Chisore, buma Whyte, rz....sie chce wam tez?;)
A gdzie tu Joshule do Furego.
Oczywiście Fury ma obawy aby wyjść do Usyka, więc nie do końca jest pewien swego.
Ja stawiam 60% na Furego
No własnie nie wiadomo gdzie. Fury nigdy z Joshuą nie walczył, równie dobrze mógłby przegrać i wcale by mnie to nie zdziwiło.
Na zasadzie podobieństw to Joshua zmasakrował Kevina Johnsona a Fury potrzebował decyzji sędziów...
Na zasadzie podobieństw to Joshua znokautował Włada a Fury tylko dał nudną walkę z lekką przewagą w każdej z rund...
Nasz "ynetelygent" znów błysnął...
Swoją drogą 60/40% to jest przewaga która może stopnieć chociażby od takiej bzdury jak dyspozycja dnia...
Ale zawsze miło pobredzić że gdzie tam Antkowi do Tysona xD Ewentualnie jeszcze dodać że w walce z Usykiem Bellew walczył jego stylem ale nie miał siły i kondycji bo to nie jego styl xD
Ten facet kupi wszystko co powie cygan. Ciekawe czy jakby Fury dał wypowiedź "grzmociłem dziewczyne Clevlanda" czy ten nie wchodziłby później na stronę by pisać- "Fury grzmocił mi dziewczynę i wiem że jest mocny" xD
Błysnąłeś patologią w ostatnich dwóch zdaniach.
Nie dostrzegasz że Fury do czasu drugiej walki z Wilderem bił pacankami i miał problem z nokautowaniem przeciwników.
Cóż, pokazałeś swój poziom na końcu postu, więc nie ma co wymagać.
Fury zawsze może wrócić do pacanowa ;-)
Powszechnie się przewiduje, że to Usyk, którego nogi podobnie jak "wilka karmią" z wiekiem straci na atutach - a co z Fujarem? Toż to kiedyś była dwumetrowa baletnica. Kogoś tak dużego tym bardziej dopada w tym aspekcie wiek, dodatkowy balast, "nowa" doktryna nie pacania na lekkich nogach tylko nokautowania może wynikać również z tego i nie jest tylko taktyką (zmianą) na/po walkach z Łajlderem. Mimo to on nadal góruje pracą nóg nad tymi tzw "prawdziwymi ciężkimi" ale pojawił się bardzo wytrzymały, mobilny, szybki i zimny jak lód "królik" ze średniej, do tego mańkut i się okazuje, że chyba ma obawy przed tym kicajem.