KELLERMAN: ZWYCIĘZCA WALKI SPENCE vs CRAWFORD BĘDZIE NUMEREM JEDEN P4P

Będąc przez wiele lat ekspertem stacji HBO czy ESPN Max Kellerman widział w boksie niemal wszystko. Popularny dziennikarz wziął pod lupę nadchodzący bój Errola Spence'a Jr (28-0, 22 KO) i Terence'a Crawforda (39-0, 30 KO).

- Problemem dla Crawforda będzie to, że Spence jest naprawdę aktywny między linami, widzieliśmy też Errola boksującego zza prawego prostego, z obroną na światowym poziomie. Bije przy okazji bardzo mocno, ma duży ciąg na rywala. 

- Crawford z kolei lubi badać rywala przez kilka rund, a potem, gdy już wszystko wie, robi swoje. Przeciwko Spence'owi będzie prawdopodobnie musiał go zranić lub znokautować, ponieważ zanim się nie obejrzy, może przegrywać cztery rundy do jednej po pięciu odsłonach i to nie przeciwko facetowi, który chce przetrwać, a przeciwko rywalowi, który chce go pokonać.

- Jest jeszcze druga strona medalu. Spence przeszedł w swoim życiu naprawdę wiele, a Crawford - mimo iż też miał swoje przeboje - od wielu lat naprawdę zajmuje się boksem. W trudnych momentach, w chwili prawdy Crawford zwykle ma przewagę, na dodatek świetnie dokonuje korekt, jest prawdopodobnie najlepiej dostosowującym się pięściarzem w tym sporcie.

- To naprawdę świetna walka, świetne zestawienie, a zwycięzca tego pojedynku bez dwóch zdań zostanie liderem rankingu bez podziału na kategorie wagowe - podsumował Kellerman.