MASTERNAK ZAMIAST O PAS IBF POWALCZY O TYTUŁ WBO?
Dlaczego Mateusz Masternak (47-5, 31 KO) wycofał się w ostatniej chwili z przetargu na walkę o pas IBF? Bo być może już wkrótce zaatakuje pas WBO i nowego mistrza - Chrisa Billama-Smitha (18-1, 12 KO).
Matt Clark to australijski promotor, matchmaker, ale również menadżer. W zeszłym roku właśnie w tej roli gościł w Polsce. Jego zawodnik - Jason Whateley, przegrał z Masternakiem eliminator do pasa IBF wagi junior ciężkiej. I to on "naprowadza" nas na na championa World Boxing Organization. Ma to o tyle sens, że CBS jest promowany przez grupę Boxxer, z którą Andrzej Wasilewski - promotor "Mastera", w kwietniu robił mistrzowską galę w Rzeszowie.
- Ekipa Masternaka zmarnowała nam mnóstwo czasu. Nie dało się z nimi negocjować, a teraz zamiast z Jai Opetaią usiłują dostać walkę z Billamem-Smithem o pas WBO - stwierdził w mediach społecznościowych Clark.
Masternak pauzuje od końcówki października, czyli od wspomnianego zwycięstwa nad Whateleyem. Z kolei Billam-Smith 27 maja nieoczekiwanie pokonał Lawrence'a Okolie (19-1, 14 KO) i odebrał mu tytuł WBO. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ >>>
Jezeli walka z CBS jest klepnieta (w tym roku) to uwazam, że Master dobrze wybral. Jezeli jednak okaze sie, ze do walka o pas bedzie mozliwa dopiero po rewanzu CBS z Okolie lub nawet dalej to Mateusz sie zestarzeje i zardzewieje.
Boks zawodowy to trudny biznes. Trzeba czekac