CANELO ATAKUJE PAS WBC WAGI CRUISER? 'JESTEŚMY W 90% DOGADANI'!
Pisaliśmy o tym już przedwczoraj, ale sprawy i negocjacje wydają się przyśpieszać. Tak oto król kategorii super średniej (76,2 kg) może przeskoczyć do junior ciężkiej (90,7 kg), by tworzyć historię.
Wszystko wyszło trochę z przypadku, gdyż priorytetem Saula Alvareza (59-2-2, 39 KO) był rewanż za zeszłoroczną porażkę z Dmitrijem Biwołem. Rosjanin ma chyba jednak inne plany, wobec czego otworzyła się szansa dla Szweda mieszkającego od lat w Dubaju.
To właśnie Badou Jack (28-3-3, 17 KO) - mistrz World Boxing Council kategorii cruiser, jako pierwszy rzucił rękawicę. - Walka z Canelo z pewnością by mnie interesowała, wszak to jedno z największych nazwisk w boksie. A ja szukam właśnie największych nazwisk i walk. Alvarez wcześniej chciał zmierzyć się z Makabu, którego pokonałem, ale przecież ja jestem naturalnie mniejszy niż Makabu. Jeśli więc Canelo tylko zechce, możemy zawalczyć - mówił Jack. - Podoba mi się ten pomysł, ponieważ Badou Jack zaczynał zawodową karierę jako zawodnik wagi super średniej - stwierdził zaraz potem Eddie Hearn, promotor współpracujący z ekipą Canelo.
Teraz Amer Abdallah, szef agencji sportowej Skills Challenge Entertainment, potwierdził, iż prowadzone są zaawansowane rozmowy w tym kierunku.
- Kontaktowałem się bezpośrednio z zespołem Canelo. Mamy uzgodnione 90% warunków, zgodziliśmy się na prawie wszystko. Alvarez jest żywą legendą i twarzą boksu, a teraz chce skoczyć do wagi junior ciężkiej. Warunki finansowe są uzgodnione, data również, jedyną rzeczą nierozstrzygniętą pozostaje waga. Musimy ustalić z Mauricio Sulaimanem, szefem federacji WBC, jak nisko możemy zejść z kilogramami, żeby w stawce wciąż był tytuł WBC kategorii cruiser. Zespół Canelo jest bardzo kompetentny. Oni wiedzą co robią i mają prawo prosić o wszystko, czego chcą dla dobra swojego zawodnika. Ale my również musimy patrzeć na dobro naszego zawodnika. Oczywiście chciałbym, aby ta walka doszła do skutku, w interesie nas wszystkich. W 90% jesteśmy już dogadani - powiedział Abdallah.
Co to za bzdura? Tak to się teraz przedstawia?
O ile mi wiadomo Camelo toe miał zapewniony rewanż w kontrakcie na pierwszą walkę. To nie Biwol więc może sobie "zmienić plany" a zwyczajnie Alvarez zdając sobie sprawę z tego że niezależnie od wagi w której dojdzie do rewanżu dostanie wpierdol szuka innych mniej pogarszających opcji...
To oczywiste że ratując resztki Alvareza będą stosować merytoryke jakoby to Biwoł nie chciał rewanżu ale ogarniętego kibica to raczej nie ruszy.
Rudy jest żałosny i tyle.
Skoro Kowaliow dał się pokonać Canelo to taki Badou Jack, nie da się?
Czekam na zaczepkę ze strony Różańskiego…
Skoro Canelo atakuje junior ciężką to co mu tam kilka kilo więcej dorobić do Bridger.
Dla Różańskiego byłaby to wypłata życia…
Wystarczy jeden twitt dla zbadania rynku.
Canela wie, że jak chce iść na jakość to kończy się obitą mordą więc idzie na ilość..
Jezeli do tej walki dojdzie to dobrze by bylo gdyby to byl normalny limit bez przyduszania, jezeli bedzie inaczej to kolejna rysa w szwindel karierze rudegosyna. Moim faworytem Jack ale nie tak znacznym, Badou jest stary, nie jest tez naturalnym CW ale mimo wszystko ma atuty na Alvareza tj. dobrze chodzi na nogach i operuje ciosami prostymi.
Tak jak pisalem pod innym tematem tutaj kazdy zyskuje: Jack dostaje wyplate zycia, Alvarez unika rewanzu z Bivolem oraz potyczki z Benavidezem a dodatkowo jego faperzy dopisuja "ambicje sportowa" niezaleznie od wyniku (tj. jak wygra Alvarez to jest dla nich superbogiem, jak dostanie w pape to "bo Jack byl za duzy") win&win.
W grze podobno jest też Charlo o niekwestionowane mistrzostwo SMW:
https://twitter.com/MichaelBensonn/status/1668412266222440448
Czy się to komuś podoba, czy nie, kariera Meksykanina powoli chyli się ku końcowi. Po wieloletnim zbijaniu wagi organizm mężczyzny brutalnie opiera się ponownym próbom odchudzania. To, w połączeniu z naturalną budową typu "mały, ale byk" sprawia, że na co dzień Canelo przekracza 90 kilo i ich zbijanie nawet do wagi półciężkiej staje się mękę. Dlatego Alvarez chciałby zakończyć przygodę z boksem kolejnym tytułem mistrzowskim, w kolejnej kategorii.
Równocześnie znakomicie wie, że prawdziwi cruiserzy, tacy jak Cieślak czy Riakporhe czy nawet Opetaia rozsmarowaliby go po ringu, bo są zwyczajnie za młodzi i zbyt duzi. Dlatego już od lat polował na prowadzonego przez Kinga Makabu, którego mógł ordynarnie przekupić. A teraz jest wręcz napalony na 40-letniego Jacka, którego przekupi tym bardziej. Bo Szwed nie ma niczego do stracenia a do zyskania rozbicie jackpotu w kasynie i spokojną przyszłość dla siebie i swoich potomków. Dzięki jednej, jedynej walce. Dlatego postawię na Alvareza. On zdobędzie upragniony tytuł kolejnej kategorii, utrwalając swoją plastikową legendę, po czym natychmiast go zwakuje, bo przecież nie jest szaleńcem, żeby walczyć z prawdziwymi cruiserami w ich prime. Potem może jeszcze poszuka tytułu w półciężkiej, na przykład walcząc o wakat po Beterbijewie z kimś w stylu Antka Yarde i... emerytura.
Historia o układach to na pewno będzie zapamiętane
83 kg limitu o pas cruiser to troche jakby Usyk z Furym zrobili unifikacje ciężkiej w umownym limicie 95 kg.
Wtedy Usyk kazałby zbijać Furemu 20 kg. to ani trochę nie jest tak. Canelo i Jack są podobnych gabarytów, podobnie ważą, obaj nie są cruiserami, a różnica polega na tym, że Jackowi trudniej w tym wieku ciąć kilogramy.
”Oceniam, że Canelo na co dzień waży około 82-83 kg”
To ile w końcu waży?
Moim zdaniem kompromis w stylu 193 bylby ok, ale nie z pasem w stawce - wtedy to niech sie bija nawet w limicie 175,555 nic mi do tego. Walki o pas winny sie odbywac w pelnym limicie bez zadnych klauzul nawodnieniowych (chyba ze to pas IBF bo oni chyba maja to napisane w regulaminie ze zawodnik moze wniesc X% [8?10?] wiecej do ringu niz na wadze).
Co do potencjalnej obrony pasa przez Canelo - to nie bedzie takiej. On zwakuje pas lub bedzie kisil dopoki mu go nie zabiora bo CW to juz potezne chlopy (moze oprocz wlasnie Jacka), ktorzy nawet odstajac wyszkoleniem sa wstanie takiego krasnala po prostu wbic w mate. Wyobrazasz sobie Alvareza w ringu z takim koniem jak Cieslak? a nawet z nie przerosnietym Masternakiem? Alvarez nie mialby nic do powiedzenia.
To Ty powinieneś najlepiej wiedzieć, ile waży Canelo. Sprawdź u źródeł i podaj do publicznej wiadomości.
@marcinm
Każda walka mistrzowska w umownym limicie to skandal sprzeczny z przepisami. Bywają jednak skandale mniejsze i większe. Canelo vs Jack w 193 funtach na pewno można by łatwiej zaakceptować, niż Canelo vs Cieślak w tym samym limicie. Sadzę, że Canelo po pokonaniu Jacka może przez jakiś czas go "bronić", dobierając sobie rywali, w tym takich z półciężkiej. W tej kwestii naginano już przepisy dla Floyda i dla Manny'ego, więc nie byłoby precedensu.