REWANŻ ZHILEI vs JOYCE 2 WRZEŚNIA W LONDYNIE
Zhang Zhilei (25-1-1, 20 KO) potwierdził informacje, o których pisaliśmy już przedwczoraj. Jego rewanż z Joe Joyce'em (15-1, 14 KO) odbędzie się 2 września.
Pojedynek numer dwa zostanie rozegrany w OVO Arena Wembley w Londynie. W stawce znów będzie pas WBO w wersji tymczasowej, ale przede wszystkim status obowiązkowego challengera do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej tej federacji. Na tronie World Boxing Organization zasiada oczywiście Aleksander Usyk (20-0, 13 KO).
W kontrakcie był zapis o rewanżu w razie porażki Anglika i Joyce - wicemistrz olimpijski z Rio, skorzystał w tej klauzuli.
- To nie jest zwykły bandzior w ringu, on celuje i ma bardzo szybkie ręce. Byłem nawet zdziwiony jak szybkie. Zhilei to naprawdę dobry bokser i nie byłem chyba mentalnie przygotowany na aż tak trudną walkę. Dałem z siebie wszystko, ale niektóre rzeczy mogłem zrobić dużo lepiej. To nie był dobry występ w moim wykonaniu, lecz w rewanżu niektóre aspekty na pewno mogę poprawić - przyznał w zeszłym tygodniu Joyce.
Ma być walka, jest ! Po pół roku od pierwszego spotkania, wyjdą do ringu, by zmierzyć się ponownie.
Nikt nie traci nie marnuje czasu swego ani rywala. Cieszę się, że jeśli już miał być rewanż, zorganizowane to zostało sprawnie i szacunkiem
Zhilei wie gdzie przycelowac, zna ten punkt. Acz jesli Joyce nie da sie znow fizycznie uszkodzic to ten diesel zje w pozniejszych rundach Zhileia.
Jakbym mial typowac przebieg to Joyce troche uwazniej zacznie, ze 2-3 na spokojnie zeby Chinczyk troche sie zmachal i potem podkreci tempo. Zhilei wygladal juz na mocno ujechanego kondycyjnie jak konczyl Joyce.