ARUM: FURY MÓGŁBY WALCZYĆ Z BAKOLE LUB KABAYELEM
Tyson Fury (33-0-1, 24 KO) nadal bez oponenta na następny pojedynek, za to pewne opcje widzi, a może i sugeruje, współpromujący go na terenie Stanów Zjednoczonych Bob Arum.
Brytyjczyka łączono już z plejadą pięściarzy z "królewskiej" kategorii, ostatnio wspomniano nawet o Demseyu McKeanie (22-0, 14 KO). Szef grupy Top Rank dorzucił kolejne dwa nazwiska, tym razem z europejskiego rynku, odniósł się także do możliwości zorganizowania walki "Króla Cyganów" z Anthonym Joshuą (25-3, 22 KO).
- Jest cała lista możliwych oponentów, wystarczy przejrzeć listy rankingowe i wybrać nazwisko. Ten gość, który pokonał Tony'ego Yokę (Martin Bakole - dop.red.), to dobra opcja. Agit Kabayel, kolejny dobry przeciwnik. Decyzja należy do Franka i George'a Warrenów, a także do Tysona, a z tego co wiem, będą podejmowali decyzje w przyszłym tygodniu.
- Łatwo jest wyobrazić sobie walkę Tysona z Joshuą. Jeśli Fury pokona Usyka, a Joshua pobije Wildera, to ludzie dosłownie powiesiliby promotorów, jeśli nie zorganizowaliby ich boju. Wszystko zależy jednak od tego, jak potoczą się te wcześniejsze pojedynki - podsumował 91-letni promotor.
Ładnie to brzmi i tyle.
Gdyby AJ brał takich rywali to fala krytyki bylaby potworna, mysle ze sam AJ ze wzgledu na krytyke (i swoje ambicje) nie bralby takich walk. Cygan ma jednak wyjebane w krytyke bo liczy tylko siano zeby bylo co do gara wlozyc i do nosa wciagnac. Mysle jednak, że Fury wkoncu sie na tym przejedzie, nie tyle w ringu co przy odbieraniu czekow, nie chce mi sie wierzyc żeby przy takich rywalach byl wstanie generowac tak ogromne siano jak dotychczas. O ile w przypadku Wildera bylo to mozliwe gdyz ten byl uznawany za top, mial kurewskie pierdolnecie, o ile bylo to mozliwe w przypadku wrakow jak Whyte czy Chisora - bo oni sa bardzo popularni na wyspach, o tyle nie wierze żeby walka z anonimowym (dla zjadaczy chleba) Kabayelem mogla wykrecic porzadne wyniki a nawet jezeli tak to raczej na zasadzie kredytu zaufania, gdzie kazdy kolejny rywal tego pokroju juz kupowany nie bedzie (nie w takim stopniu)
A jakich rywali bierze Joshua?:)))) 40latkow Powietkina, Kliczke, Takama, Pulewa itd. Fo tego 120kilowwgo Ruiza(2x) i Usyka(2x) chlopa z nizszej wagi. Zlituj sie. Nie zblizyl sie nawet przez kilka lat do jedynych zagrozen, TF i DW
co ty masz do tego wieku - zwłaszcza w wadze ciężkiej, przecież od roku boksu nie oglądasz. Liczy się przebieg, sposób prowadzenia, użytkowania, materiał, jakość a nie wiek. No przepraszam bardzo ale traktując ich jak maszyny to 40 letni Kliczko po resursie to lepsza maszyna niż (nówka sztuka przy Władku) Kabayel :)
Może zapytam inaczej:
bierzemy dzisiejszego Władka Kliczkę (przeciwnik AJa) i Szpilkę albo nawet nie - Heleniusa (przeciwnik Łajldera) i Czirosraję (przeciwnik Fujara). Dajemy im czas na porządne przygotowania i robimy między nimi turniej. Kto niby jest faworytem w takim turnieju? :)