WARREN: JOSHUA I USYK P***Ą GŁUPOTY, NIE CHCIELI WALKI Z FURYM
Długiego wywiadu udzielił Frank Warren, promotor między innymi Tysona Fury'ego (33-0-1, 24 KO) i Daniela Dubois (19-1, 18 KO). I cały ten czas poświęcił na krytykę obozów Anthony'ego Joshuy (25-3, 22 KO) oraz Aleksandra Usyka (20-0, 13 KO), nie przebierając przy tym w słowach.
Szef grupy Queensberry Promotions zapewnia, że to właśnie zespoły Usyka i Joshuy sprytnie wyplątały się z walk, do których miało dojść, a nie doszło. Wciąż jednak sprawa pozostaje otwarta.
- Z kim walczy Joshua w sierpniu? Wciąż nie ma rywala. Oferowaliśmy mu walkę na początku roku, usłyszeliśmy jednak o walce w Arabii Saudyjskiej. Póki co nie ma on jednak ani rywala na sierpień, ani kontraktu na grudzień na Wildera. Szukają mu gdzieś na cmentarzu przeciwnika na sierpień. Dillian Whyte? Przecież dopiero co Tyson go zniszczył i znokautował. O co w tym wszystkim chodzi? Jestem promotorem Tysona i gwarantuję Joshui, że za wrześniową walkę dostanie 40% z wszystkich zysków. Niech inni sobie gadają co zechcą, ale ja mu to gwarantuję tu i teraz. Jeśli Joshua wyjdzie do Tysona we wrześniu na stadionie Wembley, dostanie 40% wszystkich zysków. Daję swoje słowo i gwarancję. Jeśli będzie miał jaja, to wyjdzie na Tysona i dostanie te pieniądze. Wydaje mi się jednak, że tam wszyscy boją się takiej walki. I rozumiem to, ponieważ Tyson skopałby mu dupę, drażnią mnie tylko te wszystkie kłamstwa z obozu Joshuy. Podobne bzdury słyszę z ekipy Usyka. Już wcześniej mówiłem w wywiadach, że skończy się na tym, że podpisze kontrakt z Saudyjczykami. I tak właśnie się stało. Odeszli od rozmów z nami w sprawie walki w Wielkiej Brytanii, bo byli już dogadani z Saudyjczykami na duże pieniądze. I to również rozumiem, bo tam wchodzą w grę duże pieniądze, tylko niech nie pir***ą potem głupot. Dużo mówią o trzech pasach, ale Usyk nie wnosi żadnych pieniędzy do takiej walki. Za pojedynek z Dubois w Polsce zarobi 6 milionów, a pewnie dostanie jeszcze mniej, podczas gdy wspomniany Whyte za walkę z Tysonem dostał 8 milionów dolarów. Whyte jako pretendent zarobił o dwa miliony więcej niż Usyk za najbliższą walkę w obronie trzech pasów. Oni gadają bzdury w wywiadach, prawda jest jednak taka, że po prostu wcześniej doszli do porozumienia z Saudyjczykami. Ale wiecie co? Daniel Dubois schrzani im te wszystkie plany i ciężko znokautuje Usyka - grzmi Warren.
Boli ich dupa o Antka i proszą się o walkę z nim a przecież to Tyson jest królem Hw. Trochę to słabe.
Podejrzewam że przyczyn może być kilka. Po pierwsze Joshua ma perspektywy gigantycznej kasy a Tyson bez Usyka znaczy obecnie niewiele bo nikt go wiecznie nie będzie przepłacał za bicie kolegów po raz dziesiąty. Kolejna sprawa to fakt że Joshua albo może za moment wypaść z gry na stałe i z życiowej kasy wyjdzie lipa albo wręcz przeciwnie - może okazać się że Joshua łatwo zmasakruje Wildera i skalp którym tak przechwala się Fury mocno zblednie.
A Usyk też im nie pasuje. Boją się że z nim wtopi a jak wtopi to spadnie z naprawdę wysokiego konia i kto wie jak się to wtedy skończy.
Ale to tylko luźne przemyślenia. Fakty są natomiast przeciwne narracji Warrena ale niech się facet trudzi. Od tego przecież są promotorzy