PLANY LERENY - RÓŻAŃSKI, A POTEM POWRÓT DO WAGI CIĘŻKIEJ
Po zwycięstwie nad Ryanem Merhym (31-2, 26 KO) i zdobyciu pozycji obowiązkowego pretendenta do walki z Łukaszem Różańskim (15-0, 14 KO) Kevin Lerena (29-2, 14 KO) snuje już konkretne plany na przyszłość.
Przypomnijmy - Południowoafrykańczyk przez wiele lat boksował wśród junior ciężkich, by w grudniu 2020 roku zadebiutować w "królewskiej" kategorii. Lerena rozłożył choćby naszego Mariusza Wacha, aż w końcu uległ Danielowi Dubois. Teraz 31-latek przekonuje, że waga bridger będzie najłatwiejszym skokiem na pas, a o powrocie do "cruiserów" nie ma już mowy.
- Nie było już dla mnie większych celów w dywizji junior ciężkiej, na dodatek walczyłem z robieniem wagi. Musiałem za każdym razem zrzucać 14 kilogramów, a nie było to zdrowe. Poszedłem w górę, by zbadać grunt i odbiłem się nieco od ściany. Teraz mam na celu mistrzostwo w kategorii bridger, a potem próba zdobycia pasa w wadze cięzkiej - podsumował "Król Nokautów".