CONOR McGREGOR: WRÓCĘ DO BOKSU NA WALKĘ Z CANELO
Conor McGregor zadeklarował, że byłby skłonny wrócić do boksu, ale tylko dla konkretnego rywala. Oczywiście dla króla boksu.
Kiedy Irlandczyk debiutował, spotkał się z ówczesnym królem - Floydem Mayweatherem. Pod koniec sierpnia 2017 roku poległ przez TKO w dziesiątej rundzie, ale w pierwszych starciach radził sobie całkiem dobrze z "Pięknisiem".
Dziś królem boksu jest Saul Alvarez (59-2-2, 39 KO). I nie tylko dlatego, że posiada wszystkie cztery pasy kategorii super średniej. Świadczą też o tym niewyobrażalne zarobki. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ >>>
- Jestem mańkutem, podobnie jak John Ryder i Billy Joe Saunders. W tych walkach zauważyłem pewne rzeczy, Canelo powoli schodzi w dół i bez problemu mogę z nim zaboksować - zadeklarował irlandzki "Notorious".
A co mi tam. Waga od 75 do 95 kg mi pasuje.
Nie chcę klauzuli rewanżowej jakby co więc jestem lepszy niż Usyk!
a) Najwięcej załatwionych mistrzów świata
b) Najwięcej tytułów mistrzowskich
c) Najlepsze zarobki
d) Wszystkie pasy w swojej kategorii
Tak właśnie wygląda król.
W boksie chętnie obejrzałbym starcie McGregora z Gorgoniem lub kimś podobnego kalibru. Tyle że irlandzki hydraulik na coś takiego na pewno by nie poszedł, bo ryzyko porażki znaczne a kasa wystarczyłaby mu na jedno wyjście do pubu.
b) Najwięcej tytułów mistrzowskich
c) Najlepsze zarobki
d) Wszystkie pasy w swojej kategorii
....
e).najwięcej wałów na swoją korzyść
b) największe deklasacje z extraklasą prime (FM, DB)
c) największa kompromitacja z bumem 8-27-3
ad. a) "załatwionych" to tu bardzo dobre słowo bo część załatwionych przez Hearna pod sędziowskim stolikiem