NGANNOU PODPISAŁ KONTRAKT, CELEM WALKA Z JOSHUĄ

Francis Ngannou związał się kontraktem na walki MMA z Professional Fighters League. Ale do oktagonu wróci dopiero w połowie przyszłego roku, nie porzucił bowiem marzeń o spróbowaniu się w boksie.

Były mistrz UFC wagi ciężkiej zamierza łączyć kariery w ringu i klatce. To umożliwi mu kontrakt z PFL. Kameruńczyk z francuskim paszportem zapewnia, że jeszcze w tym ringu zadebiutuje w roli boksera. Z kim? Celem numer jeden pozostaje Anthony Joshua (25-3, 22 KO).

- Wciąż chcę walki z Anthonym Joshuą i rozmawiałem już w tej sprawie z Eddiem Hearnem. Gdyby udało się zrobić to w Afryce, byłoby to wielkie wydarzenie - mówi Ngannou.

Joshua ma w planach sierpniową walkę, która ma go przygotować na grudniowe starcie z Deontayem Wilderem (43-2-1, 42 KO). Wątpliwe więc, by w tym roku sprawdził bokserskie umiejętności Kameruńczyka.

- Zanim wyjdę do tych największych, czyli Joshuy, Fury'ego lub Wildera, najpierw chcę stoczyć jedną luźniejszą walkę - dodał silny jak tur Ngannou.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 16-05-2023 17:56:08 
Nie w boksie, a w stójce i w BKFC to miałoby sens. W innym wypadku będzie to coś na wzór Mayweather Jr. vs McGregor, czyli wyłącznie coś dla fanów nazwisk. A na takie coś Joshua nie pójdzie na tym etapie kariery.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 16-05-2023 21:35:00 
Mysle, ze wlasnie jednak Joshua bedzie nienawem zainteresowany. Kwestia jednej walki z Wilderem ;)

Poza tym Afryka, niesamowity event, dwa wielkie kloce, ideal.
 Autor komentarza: Marduk
Data: 16-05-2023 22:15:18 
Jak ktoś oglądał MMA to wie, że go Miocic w pierwszej walce wyboksował. Ma dość mocny cios, ale ktoś z dobrą obroną, techniką, pracą na nogach go na luzie wyboksuje. Jak wejdzie do TOP30 to będę mocno zdziwiony.
 Autor komentarza: baxx
Data: 17-05-2023 08:26:11 
Ngannou ma z poważniejszymi zawodnikami wyłącznie szanse punchera. I to takiego bardzo słabego punchera, tzn. mocno bijącego, ale niemającego atutów niezbędnych, żeby taki mocny cios ulokować.

Szczerze mówiąc, nie wiem, czy postawiłbym na niego w walce z Wachem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.