PROMOTOR LERENY: ZA WSZELKĄ CENĘ ŚCIĄGNIEMY RÓŻAŃSKIEGO DO NAS
Rodney Berman - promotor Kevina Lereny (29-2, 14 KO), najpierw zorganizował mu w RPA oficjalny eliminator do pasa WBC, a teraz zapowiada, że sprowadzi na walkę wyjazdową Łukasza Różańskiego (15-0, 14 KO).
Lerena wykorzystał szansę, pokonał w sobotni wieczór jednogłośnym werdyktem sędziów Ryada Merhy'ego (31-2, 26 KO) i został obowiązkowym pretendentem do pasa WBC kategorii bridger. A na tronie WBC w limicie 101,6 kilograma od 22 kwietnia zasiada właśnie bombardier z Rzeszowa.
W teorii Łukasz powinien w kolejnej potyczce skrzyżować rękawice właśnie z Kevinem. Niewykluczone jednak, że mający dobre relacje z prezydentem WBC Andrzej Wasilewski - promotor Różańskiego, zdoła mu zorganizować jedną dobrowolną obronę. Oczywiście Berman i Lerena będą naciskać, by starcie z Polakiem odbyło się jak najszybciej. Najlepiej na ich terenie.
- Nie będę szczędził kosztów, by walka o mistrzostwo świata odbyła się w tym kraju. Nie pozwolę, żebyśmy musieli lecieć do Polski. Za wszelką cenę, uzbieramy potrzebne nam pieniądze - zapowiada promotor z RPA. A my mamy z nim złe wspomnienia. Blisko osiem lat temu Mateusz Masternak zdominował Johnny'ego Mullera, dwukrotnie położył go na deski, a przegrał stosunkiem głosów dwa do jednego. I mając ten skandal w pamięci szef KnockOut Promotions z pewnością będzie chciał uniknąć wycieczki do Afryki.
- Kiedy masz przed sobą walkę dwóch wojowników, potrzebujesz tłumu, który poprowadzi cię do zwycięstwa. A kibice Kevina, kibice z RPA, są wspaniali. Zapewnię im ten pojedynek na naszym terenie - dodał Berman.
Dokladnie, Rozan tu sie na punkty nie bedzie bawil. Bedzie probowal zahaczyc czyms Lerene i natychmiast go dojechac.