RUIZ CHCIAŁ ZA DUŻO, ZHILEI ZABLOKOWANY - KTO DLA FURY'EGO?
Tyson Fury (33-0-1, 24 KO) musi nieco zmienić swoje plany. Wygląda na to, że nic nie wyjdzie ani z letniej walki z Zhangiem Zhilei (25-1-1, 20 KO), ani z Andym Ruizem (35-2, 22 KO).
Mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC chciał wrócić w lipcu, by w grudniu podejść do pełnej unifikacji. Początkowo kandydatem miał być Meksykanin, potem Chińczyk, ale obie kandydatury są już chyba nieaktualne. Dlaczego? Sprawę wyjaśnia Frank Warren, promotor "Króla Cyganów".
Ruiz miał się zbyt wysoko wycenić i tylko sprawy finansowe miały stać tu na przeszkodzie. Z kolei Zhilei bardzo chciał walczyć z Furym, ale niestety dla siebie musi dać rewanż Joe Joyce'owi (15-1, 14 KO), który uaktywnił zapis w kontrakcie gwarantujący mu drugą walkę, jeśli przegra pierwszą. I choć był mocnym faworytem bukmacherów (6 do 1), to poległ przed czasem.
JOYCE URUCHOMIŁ KLAUZULĘ REWANŻU, WALKA FURY vs ZHILEI ZAGROŻONA >>>
- Szkoda, że zmarnowaliśmy tyle czasu na niedoszłą walkę z Usykiem. Problem polega na tym, że ci, których my chcieliśmy, mają już zaklepane inne walki. Joyce miał zapis w kontrakcie o rewanżu z Zhilei i ma do niego prawo. Chcę dać Tysonowi walkę w lecie na stadionie, ale czasu do lata zostało coraz mniej. To problem, ale jakoś go do ringu ściągniemy - mówi Warren.
Moim zdaniem jeżeli cygan wyjdzie do ringu to wlasnie z kims z dwójki Kabayel/Wallin (mam nadzieje, że z nikim gorszych - chociaz Ci zawodnicy i tak nie stanowia zadnego zagrozenia ale sa przynajmniej w 15-tce wbc i nie trzeba bedzie kogos wyciagac za uszy do rankingu) lub poczeka do zimy na jakies mocarne siano od kozojebców.
Szkoda, że zmarnowaliśmy tyle czasu na niedoszłą walkę z Usykiem .... :)
Myślę że będzie to jakiś Helenius bądź jakiś brytol żeby dobrze się walka sprzedała...
Wazniejsza byla 3 walka z rozbitym Chisora niz z Usykiem
Pajac potrafi tylko kasę liczyć i robić z siebie debila na konferencji
-Dajcie chociaż 600.
-Za dużo chcesz!