PRZEDSTAWICIEL SAUDYJCZYKÓW O PIENIĄDZACH DLA WIELKIEJ CZWÓRKI
Saudyjska agencja sportowa Skills Challenge Entertainment chce zorganizować w grudniu wielką galę z całą śmietanką wagi ciężkiej. O projekcie i negocjacjach opowiedział trochę szef SCE, Amer Abdallah.
Pierwszy o tym pomyśle opowiedział w mediach Simon Jordan. Kilka dni później zdradził, ile mieliby zarobić Tyson Fury (33-0-1, 24 KO), ile Aleksander Usyk (20-0, 13 KO), ile Deontay Wilder (43-2-1, 42 KO), a ile Anthony Joshua (25-3, 22 KO)? Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ >>>
- Nie wiem skąd wyciekły te liczby, ale są one nieprawdziwe. I nie wiem jaki był cel tych publikacji? Dopóki nie wyjdzie informacja prasowa od Skills Challenge Entertainment, wszystkie informacje będą tylko plotką. Szczerze mówiąc kiedy usłyszeliśmy o rzekomych wypłatach, po prostu się zaśmialiśmy. Rozmawiałem z każdym zawodnikiem z tej czwórki, ale ani razu nie dyskutowałem z nikim o liczbach - powiedział Abdallah.
- Według mnie każdy z nich dostanie po 150 milionów funtów - wypalił z kolei Dereck Chisora. Ale Derecka nie zawsze warto słuchać...
- Te wszystkie podawane liczby są bardzo dalekie od prawdy. Nie otrzymaliśmy jeszcze oficjalnej propozycji, ale te kwoty są niewiarygodne i błędne - stwierdził z kolei Eddie Hearn, promotor Joshuy, który w przeszłości organizował już galę w Arabii Saudyjskiej i dobrze się na tym rynku porusza.
- Naszym pierwszym wyborem była walka Joshuy z Wilderem, to coś naprawdę wielkiego. Z całym szacunkiem dla walki o tytuł absolutnego mistrza świata, to właśnie Wildera z Joshuą wszyscy chcą zobaczyć. Cały czas pozostajemy w kontakcie i łatwo będzie doprowadzić do tego pojedynku - zapewnia Abdallah.
Wilder za 1 starcie z AJ-em miał wtedy gwarantowane 40 milionów dolarów plus drugie 40 w rewanżu który miał zagwarantowany niezależnie od wyniku pierwszej potyczki z tego co pamiętam.
Jakby nie było to nadal hit natomiast wielka szkoda że dochodzi do tej walki dopiero teraz gdy obaj są już po "przejściach" ale jak to mówią lepiej późno niż wcale.
dukaty są diengi i każdy rozdarty
czego się złapać, dokąd też pobiec
sportu to wada, czy jest to odpowiedź?
w Rijadzie grzmoty normalnie planują
uwagę na sobie skupiając i twoją
chcesz to zobaczyć, poczuć, zachwycić
od kłębka zwyczajnie i prosto do nitki
zrozumieć ego, sławę też szczyty
a wygra najlepszy, wiem jestem naiwny
jednak w to wierzę, więc to zobaczę
w ringu ujrzymy wtedy też magię
czary na maksa i wielką burdę
to będą cymesy, walki oj trudne
najlepsza ekipa jak z panteonu
ktoś pewnie przegra, więc się nie dołuj
x2
Leci petarda i szybka zmyłka
piękny jest unik, kontra jest szybka
prawdziwa burda i ciężkie są ciosy
a obok szachy, styl prawie, że boski
Ropa też płynie i płyną dolary
prestiż i sława, wiem mix jest banalny
ja nie ujadam, nie stękam się cieszę
w ringu zobaczę, kozaków w to wierze
dzisiaj lub jutro, byle najprędzej
nawet na Marsie, niech to się odbędzie
czując emocje i wielkie ich chęci
ten turniej to bomba, co rekord wykręci
w skali to świata, na żywo, ekranie
będą, więc grzmoty i szachowanie
będzie i sława, rozbicie też sejfu
poczekaj chwilę, nie typuj, nie mędrkuj
saper wysadzi, robiąc, co trzeba
kto nim zostanie, czas nam pokaże
triumfator sięgnie prawie, że nieba
zostanie legendą, to tyle, na razie
Leci petarda i szybka zmyłka
piękny jest unik, kontra jest szybka
prawdziwa burda i ciężkie są ciosy
a obok szachy, styl prawie, że boski
A kto k.... tych "wszystkich" pytał, kogo chcą zobaczyć? Ktoś robił jakieś miarodajne sondaże w tej kwestii? To jest zwyczajne wmawianie ludziom poglądów uzgadnianych na bankietach miliarderów. Oni zawsze wiedzą najlepiej, co jest najlepsze dla zwykłych ludzi. W boksie i w innych dziedzinach.