RIAKPORHE MA NA HORYZONCIE DWIE MISTRZOWSKIE OPCJE
Wczoraj informowaliśmy Was o tym, że Richard Riakporhe (16-0, 12 KO) przedłużył kontrakt z grupą Boxxer. A to prawdopodobnie doprowadzi go do walki z Arsenem Goulamirianem (27-0, 18 KO), mistrzem świata wagi cruiser federacji WBA.
Ormianin z francuskim paszportem boksuje rzadko. W listopadzie ubiegłego roku, po blisko dwuletniej przerwie, pokonał na punkty obowiązkowego pretendenta Aleksieja Jegorowa. Dotąd, poza dwoma walkami w Belgii i jedną w Kanadzie, całą karierę spędził we Francji.
- Jesteśmy blisko porozumienia odnośnie walki z Goulamirianem, ale opcją jest również zwycięzca walki Okolie vs Billam-Smith o pas WBO. Usiądziemy wkrótce z Richardem i podejmiemy decyzję. On zasłużył na mistrzowską szansę i jest przekonany, że znokautuje każdego, kogo postawimy naprzeciw niego. A Goulamirian zapowiedział, że chętnie do nas przyleci na walkę - mówi Ben Shalom, szef grupy Boxxer i promotor Anglika.
- Goulamirian to groźny facet, niepokonany i mający na koncie sporo cennych zwycięstw. Ale bardzo mocno w siebie wierzę, nigdy nie mam chwili zwątpienia ani zawahania - powiedział Riakporhe, który w ostatnim występie odesłał na bokserską emeryturę Krzysztofa Głowackiego (TKO 4).