TOP RANK: 5 NAJLEPSZYCH NOKAUTÓW GEORGE'A FOREMANA (WIDEO)

Legendarny George Foreman (76-5, 68 KO) przypomina się wchodzącym do kin filmem biograficznym. Z tej okazji grupa Top Rank, która promowała większość walk "Dużego George'a", przypomina pięć najefektowniejszych czasówek w wykonaniu dwukrotnego i najstarszego w historii mistrza świata wagi ciężkiej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 02-05-2023 00:05:40 
Miał mocniejsze pierdolnięcie z samych rąk bez żadnego skrętu niż większość HW.. Oczywiśce ogromny szacun za Moorera, a jeszcze większy za to co wyczyniał w latach 70, jak niszczył Fraziera, Nortona.
 Autor komentarza: ElTerrible
Data: 02-05-2023 00:40:34 
Chamski, prosty bijok z ciężkimi łapami i odpornym łbem. Boks na przełamanie.
Ogromny szacun dla Alego za złamanie tego „byczka” i to jakim kosztem dla The Greatest!
 Autor komentarza: Peyotl
Data: 02-05-2023 11:42:11 
@ElTerrible - to Twoja własna analiza?
 Autor komentarza: puncher48
Data: 02-05-2023 11:55:41 
Niesamowite te kamienne ręce i bez wątpienia można powiedzieć, że substytutem "Big George'a" w obecnej dekadzie jest Joyce, aczkolwiek wolniejszy i niestety mniej zahartowany na opuchlizny. Brakuje jednak nokautu z Alim, ups ale to on tam został poturbowany...
 Autor komentarza: MirKiewicz
Data: 02-05-2023 12:28:12 
Że szczególny okaz, to jego dzisiejsza forma zdrowotna. W wielu walkach wyglądał jak skała nie do ruszenia.
Można się było podłamać. I ówczesna nadzieja białych rozbita w puch...
 Autor komentarza: Kroganin
Data: 02-05-2023 15:16:34 
Ale George walił, ja pierdziu XD.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 03-05-2023 13:19:03 
George Foreman był niesamowity. Bardzo mi się podobał jego boks. Ten styl boksowania właściwie w dzisiejszym boksie nie istnieje. Są pięściarze, którzy stylowo zbliżają się do niego, ale póki co nie widziałem po nim żadnego pięściarza, który by tak walczył, np. w taki sposób wyprowadzał ciosy.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.