JOSHUA: ROZWIJAM BOKSERSKIE IQ, MOŻE WRÓCĘ W LECIE
Anthony Joshua (25-3, 22 KO) nie wyklucza walki w lecie, która miałaby go przygotować na szykowaną pod koniec roku wielką galę w Arabii Saudyjskiej.
- Każdy ma jakieś swoje atuty.Ja jestem wysoki, mam dobry zasięg i nie zamierzam być w ringu chuliganem. Nie jestem agresywnym gościem, nie jestem typem wojownika, tylko bardziej bokserem. Za tym całym szaleństwem kryje się cały proces myślowy i treningowy. Staram się rozwijać swoje bokserskie IQ. Oczywiście są momenty w walce, gdy musisz wdać się w wojnę, zamierzam więc miksować te style. W walce z Franklinem szybko zorientowałem się, że on zamierza boksować z kontry, dlatego w trakcie pozmieniałem swoją taktykę i zacząłem boksować lewym prostym. Są tacy rywale, na których bycie wojownikiem nie starczy, trzeba cały czas się rozwijać. Być może czasem wręcz za dużo myślę w ringu, ale zawodnik z planem A, B i C zawsze będzie miał większą szansę na zwycięstwo - mówi były dwukrotny mistrz świata królewskiej kategorii, który niedawno zapowiedział, że może poczekać z kolejną walką aż do grudnia. Ale nie jest to jeszcze przesądzone.
SAUDOWIE POTWIERDZAJĄ: ROZMAWIAMY Z FURYM, USYKIEM WILDEREM I JOSHUĄ >>>
- Zanim wyjdę do ringu w grudniu, wcześniej mogę wskoczyć na jakąś walkę w lipcu bądź sierpniu. Mój nowy trener Derrick James musi być jednak wystarczająco zadowolony z tego co widzi na sali - dodał Joshua.
Ciężka sprawa. Wydaje się że Joshua sam siebie próbuje w tym temacie oszukiwać. Bo właśnie on jest a przynajmniej był tym typem agresywnego wojownika. Największe triumfy i największe sukcesy odnosił właśnie wtedy gdy zamiast myśleć jak tu nie przyjąć facet z wywieszonym jęzorem i uśmiechem na twarzy ruszał demolować przeciwników. A ofensywę miał mega mocną bo właściwie większość pięściarzy gdy ruszał do przodu od razu momentalnie walczyła o życie.
Cóż. Porażki w boksie łamią. Joshua to nadal zawodnik z wieloma atutami na najwyższym poziomie. Ułożony boks też nie zawsze negatywnie wpłynie na wynik natomiast w walkach z samym topem lepiej żeby odnalazł odwagę do skorzystania z tego co kiedyś pokazywał bo w innym wypadku może się zdziwić mocno.
Nadzieja w tym że trener coś z tych rozsypanych puzzli jeszcze ułoży. Swoją drogą polecam obejrzeć sobie highlights z walki z Franklinem jeszcze raz. Wbrew pozorom Joshua w tych głównych momentach wyglądał i zachowywał się naprawdę dobrze. Nie jestem w tej opinii odosobniony że drugi raz przyglądając się tej postawie wygląda to znacznie bardziej optymistycznie.