HALA GWARDII ZNÓW ZABŁYŚNIE MIĘDZYNARODOWYM BOKSEM
W zeszłym roku w Warszawskiej Świątyni Pięściarstwa oglądaliśmy ciekawe starcia. Łezka się w oku kręci spoglądając na historię Hali Gwardii, lecz tą historię tworzy na nowo Łukasz Landowski, organizujący na tym obiekcie cykliczne imprezy na światowym poziomie. To tu przyjeżdżają ekipy z różnych krajów, aby sprawdzić 'jak stoi' Pięściarskie Mazowsze!
Zapraszamy na bezpośrednią relacje z meczu Polska kontra Izrael z komentarzem redaktora portalu - Łukasza Famulskiego.
Popularne miejsce spędzania czasu dla warszawiaków Hala Gwardii w sobotę 22 kwietnia zagości pięściarzy z klubów mazowieckich w konfrontacji ze specjalnym rywalem - drużyną z Izraela. Na kibiców czeka dziewięć pojedynków polsko-izrealskich oraz 4 polsko-polskiie starcia w różnych kategoriach wiekowych.
Wśród polskich pięściarzy zobaczymy m.in. kadrowiczów reprezentacji Polski młodzików prowadzonych przez Roberta Osmólskiego. Drużynę Izraela będą reprezentować najlepsi pięściarze klubowi, w tym mistrzowie i medaliści krajowego czempionatu.
Konfrontacja z pięściarzami spoza Polski nawiązuje do tradycji meczów międzypaństwowych na Landowski Boxing Night.
- Wcześniej gościliśmy Szwedów, Anglików i Greków. Naszym celem jest dać młodym polskim pięściarzom niebywałą okazję zmierzenia się z innymi pięściarzami niż krajowymi, a kibicom ze względu na inne style, niezapomniane emocje. Serdecznie zapraszam w sobotni wieczór do Hali Gwardii przy placu Żelaznej Bramy 1 w Warszawie.- mówi organizator, trener Łukasz Landowski.
Z tego co widziałem, to Landowski ma salę na Bielanach, gdzieś przy Kasprowicza. Normalnie bym nie zwrócił uwagi, ale kiedyś była tam bardzo specyficzna siłownia. Z dosyć specyficzną klientelą. Jakiś czas temu przejeżdżałem, machinalnie zerknąłem w tamtą stronę i patrzę "Landowski Boxing". Albo coś w tym stylu. Tam trenujesz? Czy po prostu mają sale w całym kraju/stolicy?
Zgadza się. Łukasz (jeden z braci) prowadzi gym na Bielanach. Karol (drugi z braci) ma swoją szkołę na Bemowie.
@b0nd
Pozdro, swoje pierwsze kroki stawiałem pod okiem Karola, jak jeszcze urzędowali (wówczas wspólnie) na Waldroffa.
Tak, na Podczaszyńskiego 12 dokładnie. Mam blisko, bo sam jestem z Bielan. Wcześniej trenowaliśmy w Impulsie na Daniłowskego, ale nas na Walentynki tuż przed pandemią wyjebali mało kulturalnie. A Łukasz szybko zorganizował nowe miejsce, ogarnął ring. A my, wierni żołnierze wszyscy pomagaliśmy w budowie tego dymu. Obecnie trenuje u nas cała śmietanka z grupy Knockout - Cieślak, Szeremeta, Włodarczyk a ostatnio gościliśmy Alena Babica :) Do niedawna swoje zajęcia prowadził Albert Sosnowski.
Kiedyś tam była siłownia z dosyć specyficzną klientelą i nawet na początku naszej działalności wpadały do nas czasem jakieś żule, ale zostali przepędzeni ;)
A obecnie chodzę na zajęcia do Tomka Błasika ze szkoły Boksuj Warszawo, którą polecam serdecznie https://www.boksujwarszawo.pl Tomek ze swoją żoną prowadzą zajęcia w tej salce u Łukasza właśnie. Jutro idę na trening na 18:00 wyjątkowo, normalnie mam zajęcia wtorki i czwartki 19:30
@HNS pozdro :)