JOYCE: USYK NIE DA SIĘ TRAFIĆ, POKONA DUBOIS PRZED CZASEM
Joe Joyce (15-0, 14 KO) nie ukrywa irytacji faktem, że Daniel Dubois (19-1, 18 KO) jest przed nim w kolejce do walki mistrzowskiej, nie ma jednak wątpliwości, że lanie sprawi mu Aleksander Usyk (20-0, 13 KO).
Na przełomie lipca i sierpnia powinno dojść do konfrontacji championa IBF/WBA/WBO z pretendentem narzucanym przez federację WBA. Joyce - challenger według WBO, poczeka na swoją szansę znacznie dłużej. A to przecież on zadał Dubois jedyną jak dotąd porażkę.
- Usyk okaże się dla niego zbyt sprytny. Będzie tańczył wokół Dubois, nie da się czysto trafić i pewnie wygra. Moim zdaniem zwycięży przed czasem - uważa Joyce, który w sobotni wieczór spotka się z Zhangiem Zhilei (24-1-1, 19 KO), wicemistrzem olimpijskim wagi super ciężkiej z Pekinu (2008).
.na pewno u buków będzie Usyk faworytem a mi coś mówi że Daniel ma to coś żeby nawet wygrać z Usykiem..
Robinson przegral z LaMottą, Carpertien z Sikim, Wasyl z Salido... Jak morda wytrzyma kontry, serce wytrzyma tempo to da się zajechać każdego. A usyk ma już swoje lata
oczywiście stawianie na DD jest obecnie bezpodstawne. I sam na niego nie stawiam - ale uważam że DD może pozytywnie zaskoczy .
Zresztą AJ też nie miał żadnych argumentów na Usyka (poza siłą i rozmiarem) a był wyraźnym faworytem