ANDERSON: JOSHUA OD NOKAUTU Z RĄK RUIZA NIE JEST TYM SAMYM BOKSEREM
Jared Anderson (13-0, 13 KO) dołączył do dużego grona tych, zdaniem których szczytowy Anthony Joshua (25-3, 22 KO) skończył się po porażce przed czasem z Andym Ruizem w czerwcu 2019 roku.
Anglik zrewanżował się co prawda meksykańskiemu "Niszczycielowi", ale nie ryzykuje już jak dawniej. Tydzień temu wypunktował Jermaine'a Franklina, niby wygrał wyraźnie i pewnie, lecz niektórzy kręcą nosem.
- Joshua wyglądał z Franklinem już nieco lepiej, ale wciąż nie jest to forma, w której mógłby pokonać Fury'ego lub Wildera. Nokaut z rąk Andy'ego Ruiza sprawił, że Joshua nie jest tym samym zawodnikiem co wcześniej - stwierdził amerykański prospekt wagi ciężkiej.
"ZBYT ZACHOWAWCZY, TO JUŻ NIE TO" - OPINIE ŚRODOWISKA PO WALCE JOSHUY >>>
Anderson (WBC #11, WBA #11, WBO #9) dziś w nocy - w pierwszym tegorocznym występie, zmierzy się z George'em Ariasem (18-0, 7 KO). Joshua wróci prawdopodobnie w lipcu rewanżem z Dillianem Whyte'em, ale to jeszcze nieoficjalna informacja.