JOYCE: JOSHUA MÓWI O MNIE I FURYM, A SPOTKA SIĘ Z KIMŚ POKROJU WHYTE'A
- On może wymieniać moje nazwisko, lub nazwisko Fury'ego, w rzeczywistości jednak poszuka walki z kimś takim jak Whyte - uważa Joe Joyce (15-0, 14 KO), nawiązując oczywiście do sobotniej wygranej Anthony'ego Joshuy (25-3, 22 KO).
- Podoba mi się pomysł walki z Joyce'em, to by zainteresowało ludzi - mówił AJ jeszcze przed sobotnim starciem z Jermaine'em Franklinem (21-2, 14 KO).
- Fajnie, że Joshua w końcu zaczyna wymieniać moje nazwisko w wywiadach. Zastanawiałem się, czy nie zgubił gdzieś telefonu, bo przestał odpowiadać na moje wiadomości. Za niecałe dwa tygodnie zmierzę się z kimś, z kim Joshua spotkać się nie chciał. Wybrał gorszego i dużo mniejszego rywala. Z przyjemnością zawalczę z Joshuą w lecie, a potem lepszy z naszej dwójki mógłby wyjść do Tysona Fury'ego. Nie jestem tylko przekonany, czy Joshua chce tego samego - mówi obowiązkowy pretendent do tytułu z ramienia federacji WBO.
- To tak naprawdę łatwa walka do zrobienia, nasze zespoły dobrze się przecież znają. Brytyjski boks potrzebuje tego typu wydarzenia, choć wydaje mi się, że Joshua i jego ludzie będą szukali różnych wymówek, aby wymigać się od walki ze mną. Nie wierzę, że będzie gotów na tak twardego rywala i walkę. Będzie mówił o mnie, będzie mówił o Furym, a spotka się prawdopodobnie z kimś pokroju Whyte'a, kogo już pobił. Zanim odważy się na najlepszych, będzie szukał odzyskania pewności siebie - dodał Joyce.
Blisko 38-letni Brytyjczyk 15 kwietnia skrzyżuje rękawice z Zhangiem Zhilei (24-1-1, 19 KO). Będzie to konfrontacja dwóch wicemistrzów olimpijskich wagi super ciężkiej, odpowiednio z Rio (2016) i Pekinu (2008).
Wszyscy chca dopasc Joshue, ale Joshua ucieka. To grubaskowaty Ruiz, to nijaki 40letni Pull out Pullew, to cruiser. Teraz Franklin po porazce z Whytem. Ciezko bedzie Hearnowi cos podobnego wynalezc :)) i po raz kolejny ominac Wildera, TF, Joyce.
Przesledzcie kariere AJ,on sie bil z 40latkami; Kliczko, Powietkin, Takam itd
Cornish (wówczas niepokonany): 28 lat
Whyte (niepokonany): 27 lat
Martin (niepokonany z pasem): 30 lat
Breazeale (niepokonany): 31 lat
Molina (z 3 porazkami w tym debiutowa, z Arreola oraz z DW w 9 rundzie): 34 lata
Kliczko: 40 lat
Takam (do tej pory dający mocne walki): 37 lat
Parker (niepokonany mistrz): 26 lat
Povetkin: 39 lat
Ruiz: 30 lat
Pulev: 39 lat
Usyk: 34/35 lat
Franklin: 30 lat
Wiek brałem rocznikowo (część z zawodników zapewne nie miała skończonych lat w dniu walki).
Reasumując: na liście 13 nazwisk (z czego dwa rewanże czyli łącznie 15 walk) mamy jednego 40-latka (dalej uważanego za top3), dwóch 39-latków (w tym jednego uważanego za bardzo groźnego - Povetkina), jednego 37-latka (który do tej pory weryfikuje prospektow). Pozostali to bokserzy w wieku wskazującym na absolutny prime.
Fakt 41, dzieki za poprawke, jeblem sie ;p mimo wszystko po dopingowej emeryturze Furego to Kliczko obok AJa i Wildera byl uwazany za top (sam na niego postawilem 50zl w walce z AJ i bylem zly ze go nie wykonczyl jak mial ku temu okazje).
Tak czy siak resume AJa jest naprawde dobre (najlepsze z aktywnych heavy) i byl prowadzony naprawde "mocno", oczywiscie przez wielu jest hejtowany lub uznany za przereklamowanego ale raczej wynika to z hype jaki zbudowano wokol niego - po prostu przerost formy nad trescia. Kilka lat temu w Warszawie w samym centrum był wielki baner z jego japą, a sportowo okazał się zawodnikiem bardzo dobrym ale nie x-manem, na co zapewne wielu jego fanów (lub fanatyków) liczyło. To jest sport, boks, a wszyscy sa ludzmi - nie ma ludzi niedozajebania, jezeli przesledzimy dokładnie kariery najwiekszych w historii to bez zadnego problemu znajda sie kontrowersje lub jakies skazy. AJ jest po czesci ofiara dzisiejszej promocji bo wykreowano go jako nietykalnego kosmite, mysle tez ze jemu samemu tez to wmowiono (sadzac po niektorych jego wypowiedziach oraz zachowaniach)