UPADEK LEGENDY - 54-LETNI ROY JONES JR PRZEGRYWA Z DEBIUTANTEM
Pokonać w zawodowym debiucie legendę boksu? Dokonał tego młodszy o blisko dwie dekady Anthony Pettis. Smutny koniec, o ile to był koniec, legendarnego Roya Jonesa Jr (66-10, 47 KO).
Były król zestawień P4P, mistrz wagi średniej, super średniej, półciężkiej i ciężkiej, niedawno skończył 54 lata. A to nie jest najlepszy czas na toczenie walk zawodowych. Inna sprawa, że miejscowy Pettis został trochę pociągnięty za uszy do tego zwycięstwa. Po ośmiu rundach sędziowie opowiedzieli się za nim w stosunku dwa do remisu - 76:76, 77:75 i 78:74. Pojedynek odbył się w dywizji cruiser.
Wcześniej inna legenda, choć MMA - Vitor Belfort (2-0, 1 KO), w trzeciej rundzie dwukrotnie przewrócił Ronaldo "Jacare" Souzę i wygrał na kartach arbitrów 57:55 i dwukrotnie 58:54.