KTO DLA USYKA? MENADŻER: PRZEBADANY DUBOIS ALBO HRGOVIĆ
Egis Klimas - menadżer Aleksandra Usyka (20-0, 13 KO), naciska na dodatkowe medyczne testy dla Daniela Dubois (19-1, 18 KO), które mają uwiarygodnić Anglika jako pretendenta do mistrzostwa świata wagi ciężkiej.
Dubois na początku grudnia pobił Kevina Lereną, jednak podczas walki nabawił się kontuzji kolana. Wobec nieudanych negocjacji w sprawie walki Usyka z Tysonem Furym, Ukrainiec jest teraz zobligowany do obowiązkowych obron pasów WBA, IBF i WBO (w takiej kolejności). A challengerem narzucanym przez World Boxing Association jest właśnie Anglik.
Klimas obawia się jednak, że zapewnienia z obozu Dubois mogą być niewystarczające, a jego zawodnik za parę tygodni pozostanie na lodzie.
- Dubois powinien zostać przebadany przez neutralnych lekarzy w Wielkiej Brytanii, bo ten, który wydał teraz zaświadczenie, równie dobrze może być lekarzem grupy Franka Warrena. Obawiamy się bowiem, że gdy w szczytowym okresie przygotowań, powiedzmy na trzy tygodnie przed walką, odnowi mu się kontuzja, to co wtedy będzie z nami? Znów zostaniemy bez daty i bez rywala. Taki pojedynek mógłby odbyć się na Bliskim Wschodzie bądź na terenie rywala w Wielkiej Brytanii, chcemy tylko, by Dubois został dokładnie zbadany. A jeśli okaże się, że Anglik musi jeszcze się rehabilitować, zwrócimy się w stronę IBF i obowiązkowej obrony z Hrgoviciem - powiedział Klimas.
Filip Hrgović (15-0, 12 KO) status challengera z ramienia IBF nabył na gali Usyk vs Joshua II w połowie sierpnia, pokonując po trudnej walce nieznacznie na punkty Zhanga Zhilei.
Nie jedna słabsza walka Hrgowica z ZankZelejem stanowi o jego ocenie ale też walka z tak bardzo przejrzałą Maliną nie wzmacnia wiary w możliwości tego zawodnika. I czyste konto w rekordzie nic tu nie zmieni.
Dlatego też brawa dla teamu Usyka, że chcą go konkretnie przebadać zamiast klepnąć walkę i wziąć nie do końca sprawnego zawodnika na "promocji". Jeżeli ta walka ma wyglądać tak, że Dubois nie do końca wyleczony będzie człapał za Usykiem, a ten tańcując będzie go oklepywał lub Dubois pójdzie z jakimś obszernym ciosem nietrafiając przy tym, a kolano zrobi "krach" to ja dziękuję za taką walkę. Zdrowy Dubois, mimo że dużo gorszy boksersko to mógłby na Usyka wsiąść i mieć w tej walce swoje momenty, szczególnie w klinczu i bliskim dystansie gddzie potrafi pracować, jest silny, kopie bardzo mocno i ma niezły wachlarz ciosów wliczając w to podbródki.
Hrgovica nie ma sensu nawet komentować. Żelbetonowy kloc.
To się okaże, zobaczymy co przyniesie przyszłość. Jedno w czym ma przewagę nad Duboisem to ten już poznał smak porażki, a raczej się poddał co świadczy o serduchu do walki. Nie wnikam jakich kontuzji się nabawił.