TWARDOWSKI I BOŁOZ WYGRALI PRZED CZASEM
Wczoraj w Nowym Sączu odbyła się gala organizowana przez Jerzego Galarę. W daniu głównym wystąpił należący do krajowej czołówki kategorii cruiser Krzysztof Twardowski (10-4, 7 KO).
Miejscowy pięściarz już w pierwszej rundzie odprawił słabiutkiego Norberta Szekeresa (19-93-4, 10 KO).
Wcześniej Michał Bołoz (5-4-2, 5 KO) - zeszłoroczny pogromca Andrzeja Wawrzyka, w pierwszym starciu miał Jozsefa Kormanego (19-49-1, 6 KO) na skraju porażki przed czasem, a w drugim dopełnił dzieła zniszczenia. Inny "ciężki" - Jacek Chruślicki (7-0-1, 3 KO), dominował w każdej z ośmiu rund (80:72), ale nie zdołał przełamać Ferenca Zsaleka (21-80-7, 7 KO).
W ostatnim pojedynku "półciężki" Sebastian Rembecki (4-0) wypunktował 40:36 Aleksandra Nagolskiego (2-5, 1 KO).
Polski boks jednakże nie dość że dostosował się do sytuacji to chyba nawet wyznacza kolejne wyżyny w tych nizinach 😓 .