MILLER CHCE JOSHUĘ - HEARN: NIGDY NIE MÓW NIGDY

Jarrell Miller (26-0-1, 22 KO) tuż po zeszłotygodniowym zwycięstwie nad Lucasem Browne'em (TKO 6) rzucił znów rękawicę Anthony'emu Joshui (24-3, 22 KO). Co na to promotor AJ-a?

Joshua za osiem dni spotka się z Jermaine'em Franklinem (21-1, 14 KO). Ale nawet jeśli wygra, to raczej będzie patrzył wyżej niż na "Big Baby". Tak wynika chyba ze słów szefa grupy Matchroom.

JARRELL MILLER: HEARN TO HIPOKRYTA, CHCĘ WALKI Z JOSHUĄ >>>

- Powtórzę po raz kolejny. Miller wziął ode mnie pieniądze jako zaliczkę przed niedoszłą walką z Joshuą. I nigdy tej zaliczki nie zwrócił. Czy kiedykolwiek zrobimy jego walkę z AJ-em? W tym biznesie nigdy nie możesz powiedzieć nigdy, być może kiedyś, teraz jednak to zestawienie w ogóle mnie nie interesuje - stwierdził wprost Eddie Hearn.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 24-03-2023 15:44:13 
Nie interesuje, a powinno. Edek mógłby narzucić brojlerowi takie warunki dotyczące testów, że ten podczas całego okresu przygotowawczego musiałby żreć wyłącznie suchary. A z nienakoksowanym Millerem Joshua wygrywa spektakularnie, do jednej gęby. I właśnie takiego zwycięstwa AJ (a właściwie Hearn) obecnie potrzebuje. Ewentualnie, jeśli Miller nie zrezygnowałby z soków, to by go znów złapali a Joshua zupełnie na legalu zmiótłby jakiegoś Charra albo innego Chisorę. I nikt by mu tego nie mógł wypominać, bo przecież miał być Miller.
 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 25-03-2023 08:29:13 
Popłyną pieniądze z Arabii i Edek będzie na tak, bardziej Joshua tej walki nie będzie chciał tak mi się wydaje i prędzej wyjdzie do Furego niż Millera gdzie tu i tu będą pieniądze.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.