PROMOTOR JOSHUY: PO WALCE Z FRANKLINEM FURY, WILDER LUB WHYTE
Eddie Hearn nie był fanem pomysłu grudniowej walki Anthony'ego Joshuy (24-3, 22 KO) z Tysonem Furym (33-0-1, 24 KO). Promotor nie wyklucza jednak, że w drugiej połowie roku dojdzie do takiej potyczki.
AJ już 1 kwietnia w Londynie, z nowym trenerem Derrickiem Jamesem w narożniku, spotka się z Jermaine'em Franklinem (21-1, 14 KO). Jeśli wróci w dobrym stylu, znów odżyje temat ewentualnej walki z Furym. Oczywiście Tyson musiałby uporać się w unifikacji wszystkich pasów wagi ciężkiej z Aleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO).
- Kiedy to Anthony był mistrzem, a Fury wracał i nie miał żadnego pasa, zaoferowaliśmy mu podział 60 do 40, on jednak chciał dzielić pieniądze pół na pół. Teraz, po drugiej walce z Usykiem, AJ powiedział mi "załatwiaj walkę, zgadzam się na podział 40 do 60". Anthony zgodzi się na taki podział w przyszłości - zapewnia szef grupy Matchroom.
- Kiedy AJ już upora się z Franklinem, będzie miał przed sobą trzy rozsądne opcje. Walki z Wilderem, Furym i rewanż z Whyte'em. Ale oczywiście póki co trzeba skoncentrować się na Franklinie. Ja sam bardzo stresuję się tym pojedynkiem, bo to walka z cyklu być albo nie być po dwóch porażkach z Usykiem. Anthony podszedł do sprawy bardzo poważnie. Zmienił trenera i przeniósł się do Dallas z dużo mniejszym zespołem. Jego gwiazda nieco przyblakła, ale wciąż należy do elity wagi ciężkiej. Według mnie jest w trójce najlepszych, a on chce za wszelką cenę powrócić na tron mistrza świata. Poświęca się bardziej niż inni, trenuje najciężej ze wszystkich i nie mogę się już doczekać tej walki - dodał Hearn.
Pojedynek Joshua vs Franklin do obejrzenia w Polsce na platformie DAZN. Już teraz możecie dokonać subskrypcji dzięki naszemu reflinkowi (po miesiącu można zrezygnować). Zakupu możecie dokonać POD TYM LINKIEM >>>
Zgadzam się że nawet "kostka smalcu" wzbudzała obawy u Joshuy.
To gdzie on wyjdzie do Furego...