DE LA HOYA: RAMIREZ MÓGŁBY ROZWAŻYĆ WAGĘ CRUISER
Gilberto Ramirez (44-1, 30 KO) zapewnił, że wpadka na ważeniu to pojedynczy przypadek i wróci znów w wadze półciężkiej. Ale promujący go Oscar De La Hoya zamierza nawiać byłego championa kategorii super średniej (76,2 kg) przejście do dywizji junior ciężkiej (90,7 kg).
"Złotemu Chłopcu" chodzi o konkretne nazwisko - Badou Jacka (28-3-3, 17 KO), nowego i trochę niespodziewanego mistrza świata federacji WBC. 40-letni Szwed - były champion wagi super średniej i półciężkiej, pod koniec lutego zdetronizował słabo dysponowanego Ilungę Makabu, stając się łakomym kąskiem dla wszystkich z czołówki. Żeby jednak się do niego dobić, trzeba będzie mocno "przepłacić". A to akurat jest w zasięgu szefa grupy Golden Boy Promotions.
- Czemu nie wyższa waga i walka z Badou Jackiem? To byłaby świetna potyczka, mam nadzieję, że wkrótce do niej doprowadzimy. Gilberto musi naprawdę zastanowić się, co chce teraz zrobić i czy ma jeszcze do tego serce. Wierzę, że są jeszcze dla niego ciekawe opcje - stwierdził De La Hoya.
Więcej o wpadce na ważeniu i konsekwencjach finansowych Ramireza pisaliśmy TUTAJ >>>