RYDER: JESTEM PO NAJLEPSZYM ROKU W KARIERZE, CANELO PO NAJGORSZYM
John Ryder (32-5, 18 KO) jest skazywany na pożarcie, ale on wierzy, że 6 maja sprawi sensację i pobije Saula Alvareza (58-2-2, 39 KO) na jego meksykańskim ringu.
Sławny Canelo wystawi wszystkie cztery pasy wagi super średniej, lecz ten pojedynek ma być dla niego tylko rozgrzewką i przystankiem przed rewanżem z Dmitrijem Biwołem. A Brytyjczyk zamierza popsuć te wszystkie plany.
- Obaj się starzejemy, ale Canelo jest po najgorszym roku w karierze, ja zaś po najlepszym. On przegrał z Biwołem, a potem wygrał w mało przekonującym stylu z Gołowkinem. Ja natomiast pokonałem Daniela Jacobsa i Zacha Parkera. Oczywiście Canelo to wciąż znakomity zawodnik, który zmienił zasady tej gry, mam dla niego wielki respekt, ale wierzę w siebie - mówi zmotywowany pretendent.
A parker robił Rydera równo ale się trafiła kontuzja.
Mimo że jak wiadomo Rudego nie lubię to ryder to żaden przeciwnik i canela nie powinien mieć żadnyych problemów.
Ciekawie by było jakbym Ryder zafarbował się na rudo w szatni przed walką, czy rozbawiłby Canela, może zezłościł albo zdezorientował.
Ja tam do teamu Canelo nie mam nic za ten wybór, bo w sumie z kim mieliby obecnie walczyc? Benavidez-Plant maja swoja walke (oczekuje ze Canelo zawalczy z wygranym, nawet jezeli bedzie nim Plant [w co watpie] bo taka wygrana zasluzy na rewanz - pierwsza walka to nie bylo swiniobicie a Canelo jest na rowni pochylej]), Morrel jest za malo popularny (i zapewne rozbilby gwiazdorwa), rewanzu z Bivolem raczej nie bedzie (chyba ze Canelo zdecyduje sie konczyc kariere bo szans na uczciwa wygrana nie ma absolutnie zadnych), BJS (gdzie walka do czasu tez byla bliska) nie wiadomo w jakim jest miejscu (zakladam ze juz nie bedzie topowym zawodnikiem), Charlo wiecznie kontuzjowany lub kreci nosem, Andrade chuj wie czego chce od wielu lat (jak to bambusy), Alimkhanuly to ryzyko nieadekwatne do kasy, wiec zostaje ten nieszczesny Ryder ... kolejny rzekomo silny pretendent (tak jak rzekomo silni mistrzowie) w okrutnie slabych czasach na granicy MW/SMW.
1. Golovkin (2018)
2. Callum Smith
3. Kovalev
4. Lara
5. Trout
6. Saunders
7. Plant
8. Jacobs
9. Cotto
10. Golovkin (2022)
Niekoniecznie w tej kolejności.