POLAK NA ROZPISCE GALI JOSHUA vs FRANKLIN

Już za niespełna dwa tygodnie Anthony Joshua (24-3, 22 KO) wróci po utracie pasów mistrzowskich, już z nowym trenerem w narożniku. A testującym będzie Jermaine Franklin (21-1, 14 KO). Na rozpisce londyńskiej gali wystąpi również polski pięściarz.

Daniel Bociański (11-2, 2 KO) po punktowej porażce z Tommym Furym odbudował się jedną wygraną i 1 kwietnia stanie naprzeciw utalentowanego 20-latka, Johna Hedgesa (7-0, 2 KO). Pojedynek wagi półciężkiej zakontraktowano na osiem rund.

Fabio Wardley (15-0, 14 KO) - mistrz Wielkiej Brytanii wagi ciężkiej, spotka się z osiłkiem z Bronxu, Michaelem Coffie'em (13-3, 10 KO). Dziesięciorundowa walka prawdopodobnie nie potrwa na pełnym dystansie, chociaż...

Wcześniej Felix Cash (16-0, 10 KO) zaatakuje Matteo Signaniego (32-6-3, 12 KO) i jego pas mistrza Europy wagi średniej, Campbell Hatton (10-0, 3 KO) - syn legendarnego "Hitmana", spotka się z Louisem Fieldingiem (10-7, 1 KO), a ciekawy "średni" Austin Williams (13-0, 9 KO) skrzyżuje rękawice z Riverem Wilsonem-Bentem (14-2-1, 6 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: marcinm
Data: 20-03-2023 00:52:34 
No i git, wiadomo że Bociański to cienias i jedzie po wyplate ale zapewne lepsza niz na polskich galach. Mial farta, że dostał walke z małym Furym (pewnie mysleli ze Fury szybko go znokautuje skoro robil to wywodzacy sie z nizszych wag Szymanski), teraz moze odcinac kupony od tamtej porazki. Jak znowu niezle sie pokaze to zapewne bedzie mogl zostac taka zapchajdziura i raz na kilka walk moze nawet kogos pokona. Nie kazdy musi byc mistrzem swiata, trzeba łapać Pana Boga za nogi ;P co prawda niektorzy maja wiecej farta (jak np. Szeremeta) ale i tutaj zapewne pare fuli wpadnie do sakwy.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 20-03-2023 11:26:21 
Taka sobie rozpiska. Nie jest bardzo źle, ale mogłoby być dużo lepiej. Młody Hatton jest nieciekawy, a z reszty kojarzę Casha i tę walkę na pewno warto zobaczyc, no i Wardley Coffie. Dobry ruch Wardleya. Coffie ma jakąś tam rozpoznawalność, ale nie stanowi wiekszego zagrożenia. Wardley to tej walce wejdzie na papierze do 20-ki, a bardzo wątpię, że realnie się do niej zalicza i najbliższa walka nam tego nie wyjaśni, dopiero półeczkę wyżej, jak spotka się z kimś z naprawdę dobrą defensywą.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.