WIDEO: 10 LAT MINĘŁO - MŁODY ANDY RUIZ DEMOLUJE GREERA
Redakcja, Top Rank
2023-03-15
Cofamy się o dekadę. Młodziutki Andy Ruiz (35-2, 22 KO) - przyszły mistrz świata wagi ciężkiej, już w pierwszej rundzie odprawia Matthew Greera. Z okazji okrągłej rocznicy grupa Top Rank wypuściła archiwalny materiał.
Kilka razy w komentarzach pisałem, że w pewnym momencie, jednej nocy, AK się skończy. Kiedyś powiedział to komentator Showtime i od razu podchwyciłem temat, pytając o to Janusza Pinderę w jednym z wywiadów (teraz zabij mnie, nie pamiętam którym, pamiętam tylko, ze na obozie Adamka przed jedną z walk). I tak to właśnie widzę. W nocy pierwszej walki z Heleniusem AK został skruszony i jego duża kariera dobiegła końca. Wciąż będzie dawał fajne walki dla oka, ale nie będzie już tak twardy jak np w starciu z Charlesem Martinem. Już walka z Arreolą mi "śmierdziała" szczerze mówiąc i zacząłem się zastanawiać, czy to nie był ten dzień. A Helenius postawił przysłowiową kropkę nad "i".
Ruiz i Kownacki takich warunków nie mają, dlatego przy swoim stylu walki muszą polegać na dobrej obronie. I tutaj pojawia się zasadnicza różnica. Ruiz tę obronę ma a Kownacki nie. W przypadku Kownackiego tragedią jest również fakt, że on się nie chciał uczyć. Ciosy przyjmował na twarz a własne wyprowadzał samymi rękami. Tak się na dłuższą metę walczyć nie da i dużym błędem było już zestawienie z Arreolą. Tamta walka była dla Kownackiego tym, czym dla Fonfary walka z Cleverlym, która była klasycznym pyrrusowym zwycięstwem i realnie zakończyła mu karierę.