USYK DO FURY'EGO: CHCIWY GRUBASKU, PODPISZ KONTRAKT
- Podpisz kontrakt albo oddaj pas - mówi Aleksander Usyk (20-0, 13 KO) do Tysona Fury'ego (33-0-1, 24 KO). Unifikacja wszystkich tytułów w wadze ciężkiej znów zagrożona.
Gdy wydawało się, że już wszystko jest na dobrej drodze, Anglik przyczepił się o zapis w kontrakcie o rewanżu. - Żadnych zapisów o rewanżu, ani dla mnie, ani dla niego - stwierdził stanowczo "Król Cyganów".
PROMOTOR USYKA: FURY BLEFOWAŁ, JEST NIEPRZYGOTOWANY I WYSTRASZONY >>>
- Chciwy grubasku, klauzula o rewanżu wyszła od twojego zespołu, nie mojego. Przestań więc jęczeć i uchylać się od walki. Bądź facetem, skończ te głupie gierki i podpisz kontrakt, albo zwakuj tytuł WBC, bo chcę być absolutnym i bezdyskusyjnym mistrzem świata wagi ciężkiej - powiedział w mediach społecznościowych Usyk, mistrz IBF/WBA/WBO.
Walki pewnie nie będzie, bo Usyk to nie Chisora, który zgodzi się na wszystko. Mam nadzieję, że się mylę bo walka jest jak najbardziej do wygrania dla Usyka. Wtedy Fury może iść w cug.
Świetnie się czyta gości, którzy widzą tylko swoich idoli.
Te analizy, wyszukane tłumaczenia, a prawda jest pewnie taka, że Fury szuka jakiś wymówek by jednak nie walczyć z Usykiem.
Albo na papierze już prowadzić 11 rundami.
Świetnie się czyta gości, którzy widzą tylko swoich idoli.
Te analizy, wyszukane tłumaczenia, a prawda jest pewnie taka, że Fury szuka jakiś wymówek by jednak nie walczyć z Usykiem.
Albo na papierze już prowadzić 11 rundami.
+
+
+
Masz rację. Chyba, że ta deklaracja to ściema, żeby rywal myślał, że on jest w słabej formie.
Zamknij już tą dupe pajacu powinni zabrać ci klawiaturę do roboty :-D a nie głupotami się zajmujesz przy okazji bredząc jak schizofrenik na rencie socjalnej.
"Męczące jest czytanie o tych negocjacjach." Gdzie ty tutaj widzisz negocjacje? Negocjacje - te prawdziwe tak nie wyglądają. To jest teatrzyk pod publiczkę Tajsona Fajfusa. I to cię męczy? Przecież postępowanie Dżipsikinga ci pasuje - prowadzi do zniweczenia tej walki a tym samym szansy wykazania się Usyka.
"wtedy co się upierałeś, że Usyk będzie miał tutaj coś do gadania" i miał tylko tak mu zależy na tej walce, że ustąpił - jak to mawiają "w związku władzę ma ta strona, której bardziej zależy" :)
"Mi się ogólnie opcja bez rewanżu bardzo podoba" akurat mnie również się bardzo podoba i to nawet w przypadku wyrównanej walki czy kontrowersji. Tyle tylko, że znany z mówienia rzeczy sprzecznych w odstępie godzin Fjury sam tego rewanżu chciał :) a teraz to dążenie wciska obozowi Usyka.
Nie ma jak szacunek do dyscypliny. Brawo.