RAMIREZ: WYCIĄGNĄŁEM WNIOSKI PO PORAŻCE Z BIWOŁEM, CHCĘ REWANŻU
- Wyciągnąłem wnioski i lekcję po porażce z Biwołem - mówi Gilberto Ramirez (44-1, 30 KO), który za dziewięć dni spotka się z twardym Gabrielem Rosado (26-16-1, 15 KO).
- Czuję ekscytację tym powrotem. Mam dużo szacunku do rywala, bo znamy się od kiedy byłem dzieciakiem. Jesteśmy kumplami, ale do ringu wejdziemy po zwycięstwo. Czuję głód i wciąż chcę zostać mistrzem świata. W walce z Biwołem popełniłem pewne błędy, ale wyciągnąłem lekcję i wnioski. Będę dążył do rewanżu - nie ukrywa "Zurdo", były mistrz świata kategorii super średniej.
Bardzo możliwe, że Dmitrij Biwoł (21-0, 11 KO) i Artur Beterbijew (19-0, 19 KO) wyjdą niedługo do pełnej unifikacji w wadze półciężkiej. Na kogo w takiej walce postawiłby Meksykanin?
- Znakomita walka, taka z rodzaju 50 na 50. Trudno tu wskazać faworyta. Chcę jednego i drugiego, bo to dwaj najlepsi na ten moment "półciężcy" na świecie, a ja chcę być numerem jeden - dodał Ramirez.