KRZYSZTOF GŁOWACKI OGŁOSIŁ ZAKOŃCZENIE KARIERY

Krzysztof Głowacki (32-4, 20 KO), były dwukrotny mistrz świata wagi junior ciężkiej, za pomocą mediów społecznościowych ogłosił zakończenie kariery.

Pięściarz z Wałcza w latach 2015-16 oraz 2018-19 zasiadał na tronie federacji WBO w limicie 90,7 kilograma. Ale na każdego przychodzi czas, tym bardziej, że w ostatnich czterech walkach poniósł trzy porażki przed czasem. Poniżej prezentujemy Wam oświadczenie zawodnika.

"Żeby otworzyć nowy rozdział życia, najpierw trzeba zamknąć stary.

14 lat, to szmat czasu, to ogrom ciężkiej pracy, litry potu wyciśniętego na treningach, to dziesiątki wyrzeczeń i nerwów, ale też setki wspaniałych wspomnień. To z Wami wdrapałem się na sam szczyt, spełniając przy tym swoje największe marzenie. Zostałem mistrzem świata. Przez te wszystkie lata dorastałem, dojrzewałem i uczyłem się być coraz lepszym człowiekiem, sportowcem, fighterem. Każdego dnia na sali kształtowałem swój charakter, ucząc się pokory i dyscypliny.

Razem z Trenerami oraz moją grupą promotorską Knockout Promotions przeszedłem drogę na sam szczyt, jakim było zawodowe mistrzostwo świata w boksie. Dzięki nim oraz swojej ciężkiej pracy stałem się jednym z czterech dotychczasowych mistrzów świata. Przeżyliśmy razem wiele pięknych chwil, stoczyłem kilka walk, które mam nadzieję na zawsze zostaną w pamięci kibiców, jak pierwsza walka o mistrzostwo z Marko Huckiem, obrona z Cunninghamem, najlepszym według mnie obecnie pięściarzem na świecie Aleksandrem Usykiem, czy Maksimem Własowem. Były to dla mnie wspaniałe chwile, ale boks to nie tylko piękne zwycięstwa, lecz również momenty dramatyczne, jak chociażby walka w Rydze, czy jakże bolesna dla mnie ambicjonalnie walka o mistrzostwo świata z Lawrencem Okolie.

Jako urodzony wojownik ciężko mi jest zaakceptować, że tak ważny etap życia dla mnie kończy się, ale ostatnia walka utwierdza mnie w przekonaniu, że pora ustąpić miejsca młodszym kolegom.

Z tego miejsca chciałem podziękować moim Trenerom, a w szczególności trenerowi Fiodorowi Łapinowi za kilkanaście lat wspólnej pracy, a także za ostatni czas Trenerowi Andrzejowi Liczikowi. Chciałbym podziękować mojej grupie pomorskiej Knockout Promotions, z jej szefem Andrzejem Wasilewskim na czele, bo to dzięki niemu dostałem szansę, którą później wykorzystałem. Dzięki trenerom oraz Panu Andrzejowi Wasilewskiemu miałem szansę rozwijać się, daliście mi taką możliwość, za co bardzo dziękuję, ale jak mówią słowa piosenki "wszystko ma swój czas i nadchodzi kres na kres". Wspólnie z Promotorami doszliśmy do wniosku, że mój czas w boksie zawodowym dobiega końca, chociaż umówiliśmy się dżentelmeńsko, że być może jeszcze nasze wspólne drogi się skrzyżują. Rozstaję się z grupą w absolutnym wzajemnym szacunku i przyjaźni. Będę często przyjeżdżał na gale KP i dopingował chłopaków, bo jesteśmy wszyscy ze sobą emocjonalnie związani. Show must go on!

Trzymajcie za mnie kciuki. Dziękuję za wszytko"

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 07-03-2023 19:40:59 
Ja w jego wpisie nigdzie nie wyczytalem o koncu kariery, pozegnal sie i podziekowal grupie Knockout i zakomunikowal, ze od teraz jest wolnym agentem. Nie jest powiedziane, ze pojdzie w mma od razu. Moze go jakis zagraniczny promotor wezmie na kilka walk.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 07-03-2023 19:41:36 
edit. Dobra, ja w jego wpisie nie widzialem tego o koncu kariery, mea culpe.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 07-03-2023 19:46:23 
Dziękuję za kilka naprawdę dobrych walk o pas i skończenie Hucka. Oglądanie tego drugiego było naprawdę dużą satysfakcją.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 07-03-2023 19:51:00 
To teraz Krzysztof bierz się za pracę z młodzieżą.. trenerka.. parę walk w MMA DJa podratowania budżetu..
 Autor komentarza: puncher48
Data: 07-03-2023 19:53:31 
Szkoda, że nie spróbował zawalczyć o EBU zamiast kopać się z młodym byczkiem na brytyjskiej ziemi. Ale nie ma co się czepiać, bo i karierę miał niczego sobie, w końcu mistrzem świata został i to w jakim stylu, a takich rzeczy się nie zapomina.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 07-03-2023 20:00:42 
Pewnie za młodego byczka w UK dostał więcej jak za ebu..
 Autor komentarza: Clevland
Data: 07-03-2023 21:41:27 
Chciałbym podziękować Krzysztofowi za wiele emocji.

Najwięcej frajdy dało oglądanie zwycięstwa nad Huckiem.

A i posłanie Cunninghama z cztery razy po rewelacyjnych akcjach na deski !!!

Powodzenia.
 Autor komentarza: ErykEsch
Data: 07-03-2023 22:04:36 
Szanuję, że wygrał z faularzem Huckiem. Tak samo szanuję Breidisa, że wygrał z...
 Autor komentarza: ELREY
Data: 07-03-2023 22:05:07 
I dobrze. Juz po Okolie powinien skonczyc...
 Autor komentarza: Hugo
Data: 07-03-2023 22:14:34 
Głowacki jest chyba za mało operatywny na samodzielną kontynuację kariery bokserskiej. Prędzej już coś zarobi w MMA. Dla mnie jest bokserem z historycznego TOP5 polskiego boksu zawodowego, obok Adamka, Włodarczyka, Michalczewskiego i Gołoty. A jego efektowne zwycięstwo nad Huckiem to chyba najlepsza walka w historii polskiego boksu zawodowego i pewnie długo tak zostanie.

Głowacki mógł osiągnąć więcej, ale z niewiadomych powodów nie został wystawiony do 1 turnieju WBSS w cruiser. Zamiast niego promotor wolał wystawić schyłkowego już Diablo, który szybko padł z Gassijewem. Wasilewski tłumaczy to kontuzjami, ale coś tu nie gra, bo skoro Głowacki mógł walczyć w 2017 w Rydze na gali WBSS Briedis vs Perez jako rezerwowy, to chyba mógłby także jako uczestnik turnieju. W drugim turnieju wziął udział i dotarł do półfinału, ale to już nie był ten sam bokser, bo najlepszy czas stracił na obijanie bumów (Altunkaya itp.). Definitywnie zniszczyła mu karierę walka z Briedisem w Rydze, podczas której mocno oberwał i z łokcia i z pięści. Potem był już bokserem częściowo rozbitym i dalekim od optymalnej formy.

Decyzję Głowackiego odbieram jako słuszną. Nie ma co dłużej rozmieniać na drobne sławy mistrza świata.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 07-03-2023 23:16:59 
"A jego efektowne zwycięstwo nad Huckiem to chyba najlepsza walka w historii polskiego boksu zawodowego i pewnie długo tak zostanie." - ja nie ogarniam całego polskiego boksu zawodowego :) ale w moim rankingu na pewno nr 1.
 Autor komentarza: AdRem
Data: 08-03-2023 04:21:33 
Dolaczam sie do podziekowan. Dzieki Glowka za walke z Huckiem i Cunninghamem. W polskim boksie jest ogromna posucha, a tymi dwoma walkami Krzychu dal fanom wiele radosci. Szczegolnie ta walka z Huckiem i zdobycie tytulu to cos do czego sie bedzie jeszcze wielokrotnie wracac. Takich emocji sie nie zapomina - dzieki i powodzenia w kolejnych przedsiewzieciach!
 Autor komentarza: TheKudiq
Data: 08-03-2023 07:06:48 
Mam nadzieję że stoczy pożegnalną walkę. :) W Wałczu np. Powodzenia. Walka z Huckiem na zawsze w serduchu.
 Autor komentarza: holy
Data: 08-03-2023 08:18:34 
Ja w te pożegnania nie wierzę. Adamek żegnał się, potem witał. Minie rok, dwa i zmieni zdanie jak większość bokserów. Konsekwencją wykazali się tu tylko M. Spinks i Hagler - oni nie wrócili. A reszta znika i pojawia się jak mister amerika.
 Autor komentarza: MacGyjwer
Data: 08-03-2023 08:53:54 
Główka był mistrzem świata.
I kropka.
Tego mu nic nie odbierze.
 Autor komentarza: Ogar
Data: 08-03-2023 09:21:36 
I tak wyciągnął maksa z kariery, 2 razy mistrz świata, przegrywał z samymi kozakami, jedynie to te walki w halach sportowych mogły być lepsze, a poza tym nie ma się do czego przyczepić.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 08-03-2023 09:36:00 
Głowacki to był taki prawdziwy mistrz świata, godny swojego tytułu mimo, że miało się świadomość lepszych zawodników na horyzoncie. Zasługiwał na swoje sukcesy, nie ma co tutaj wytykać mu szczęścia bo wszystko wywalczył uczciwie i często na przekór przeciwnościom, kontuzjom. Pozostaje tylko podziękować i pokłonić się jako kibic.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 08-03-2023 10:01:03 
Nie mam w zwyczaju kibicowania Polakom tylko dlatego, że są Polakami, ale Głowackiego naprawdę można lubić, mało gadania, dużo roboty, nie było nudy w ringu i kariera jak na polskie standardy udana.
 Autor komentarza: Kroganin
Data: 08-03-2023 12:20:37 
Usyk Cunningam Huck - ludzie nie docieniają tego gościa ale walczył z najlepszymi na świecie.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 08-03-2023 13:09:08 
Naprawde ktos jako cenny skalp Glowki, wskazuje Cunninghama? To byl juz wrak boksera jak walczyli. Jedyne nazwisko to Huck i na sile Wlasov z polciezkiej.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 08-03-2023 13:20:14 
@t4b4x0

Sposób w jaki pokonał Cunninghama był niezwykle efektowny.
Świetne akcje !
 Autor komentarza: Olimp85
Data: 08-03-2023 13:48:00 
Dokładnie wyciągnął maks że swojej kariery a dużo jest niespołnionych bokserów. Myślę że pójdzie do frikow albo KSW ale często łapie kontuzję więc zobaczymy. Zresztą wielu już mówiło o końcu kariery a wracają. Jak Master przegra to może pojawić się oferta na walkę z nim albo Włodarczykiem i wróci.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 08-03-2023 13:55:23 
Dzięki za emocje i powodzenia Krzychu!
 Autor komentarza: Krzysiek6685
Data: 08-03-2023 15:57:55 
dzięki wielkie Krzysiu, że miałem okazje podziwiac i ogladac Twoja sportową kariere. A bylo co ogladać!
Mnostwo swietnych walk w ktorych pokazales ze nie tylko jestes swietnym sportowcem ale tez masz swietny charakter.
Plus dla Ciebie tez ze masz jaja by powiedziec ze to koniec. A wielu ma z tym problem nie tylko w boksie ale w zyciu tez. Mega szacun
Bardzo chetnie zobacze Cie teraz we freakach. Idz i ucz gamoni czym jest sport i zarabiaj dobre pieniadze. Jeszcze raz Krzysiek wielkie podziekowania dla Ciebie!
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 08-03-2023 16:10:58 
Wręcz przeciwnie Mistrzu (do tego co bezpośrednio w powyższym wpisie) życzę Ci, abyś nie musiał we freakach ani minuty spędzić z jakimś przybłędą. Obyś odniósł sukces poza karierą sportową np w biznesie i abyś zabezpieczył finansowo przyszłość swoją i bliskich na lata unikając tego szajsu.
 Autor komentarza: Flakon
Data: 08-03-2023 19:24:52 
Dobre posunięcie ze strony Głowki, miał swoje 5 minut, a teraz jest już zwyczajnie wypalony, do tego kontuzje go zniszczyły.
Powodzenia w dalszej drodze życia dla Krzysztofa.
 Autor komentarza: Mike555
Data: 09-03-2023 21:18:56 
Bez wątpienia jeden z najlepszych polskich pięściarzy w historii i do tego z osiągnięciami. Tu nie było żadnego przypadku, sam leżał na deskach, ale wstał i piękną akcją załatwił Hucka i co najważniejsze potrafił go dobić, czego nigdy zrobić nie potrafi bezpłciowy Masternak. Własow - również dobry przeciwnik, Cunningham i to w chorobie pokonany. Żal trochę, że zamiast już wypalonego Diablo to nie Głowacki pojechał na ten turniej. Później ten zasrany Briedis faularz. Troszkę się to nie poskładało tak jak mogłoby się poskładać lepiej, do tego kontuzje. Mimo wszystko kariera udana i się na zawsze zapiszę w historii.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.