RIAKPORHE: BADOU JACK NAWET NIE ODPOWIEDZIAŁ
- Jestem od niego lepszy w każdym aspekcie - przekonuje Richard Riakporhe (16-0, 12 KO), który ma chrapkę na nowego mistrza WBC kategorii cruiser, Badou Jacka (28-3-3, 17 KO).
Szwed, w przeszłości champion wagi super średniej i półciężkiej, mając prawie 40 lat na karku zaskoczył słabo przygotowanego Ilungę Makabu i odebrał mu jego zielony pas. Nic więc dziwnego, że młodszy, dużo większy i silniejszy Brytyjczyk pali się do takiej walki.
LAWRENCE OKOLIE TŁUMACZY SIĘ Z KINOWEJ ZADYMY Z RIAKPORHE >>>
- Rzuciłem mu rękawicę, ale, tak jak się spodziewałem, nie było żadnej odpowiedzi z jego strony. Jestem jednym z najgroźniejszych i najbardziej unikanych facetów świata w tym limicie. Mam wszystkie potrzebne atrybuty, by zostać mistrzem świata. I nic ani nikt mnie nie powstrzyma - dodał Riakporhe, pogromca Krzysztofa Głowackiego i Krzysztofa Twardowskiego.
Zgadzam sie, mimo że moim zdaniem taki Riakphore bylby dla mnie faworytem z Jackiem (ogromna przewaga sily, warunkow fizycznych) to po 1. Jack w tej chwili ma mase opcji (Kowalow, Briedis, unifikacje) po 2. ma obowiazkowa obrone, której może być ciężko uniknąć (wyjątkiem własnie unifikacja), 3. dlaczego "pretendent", ktory ma na rozkladzie wrak Glowackiego oczekuje, że utytułowany zawodnik, kilka dni po wielkim sukcesie będzie sie pochylał nad jakims prospektem.
Riakporhe - Okolie na ten moment to nudna walka, która nic nie wnosi. Okolie powinien albo walczyć z Opetaią lub Briedisem, albo iść już do HW. A za jego plecami jest cała masa fajnych zestawień, bo wszedł do gry Jack, a skoro Jack to także Rivera (de fact remis w ich walce), jest przecież Dorticos, nasza dwójka, Kowaliow oraz 'mistrz' Goulamirian i właściwie dowolne nowe (a stare chyba są tylko dwa, Jack-Rivera oraz Masternak-Dorticos) zestawienie w tym gronie byłoby łakomym kąskiem dla widza.