BILLAM-SMITH I RIAKPORHE RWĄ SIĘ DO WALKI Z NOWYM MISTRZEM WBC

Od kilkunastu godzin na tronie federacji WBC w wadze junior ciężkiej zasiada Badou Jack (28-3-3, 17 KO). Od razu chęć stoczenia z nim walki zgłosili Chris Billam-Smith (17-1, 12 KO) oraz Richard Riakporhe (16-0, 12 KO).

Obaj zawodnicy związani są z grupą Boxxer, która współpracuje ze stacją Sky Sports. I obaj są wysoko w rankingu WBC w limicie 90, 7 kilograma, odpowiednio na szóstym i piątym miejscu.

- Gratulacje za mistrzostwo świata w trzeciej kategorii, ale bardzo chętnie zrewanżuję ci się za to, że pokonałeś mojego kumpla George'a Grovesa - stwierdził Billam-Smith.

- Wciągnąłbym jednego i drugiego tego samego wieczoru - napisał tuż po walce Riakporhe.

Niewątpliwie blisko 40-letni Szwed, wywodzący się z niższych kategorii i leżący kilka razy w karierze na deskach, to łakomy kąsek dla czołowych "cruiserów". Poniżej przypominamy Wam miejsca polskich pięściarzy w rankingu World Boxing Council.

Mateusz Masternak (8), Michał Cieślak (11), Krzysztof Włodarczyk (18), Adam Balski (23), Nikodem Jeżewski (37).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 27-02-2023 21:33:57 
Billam-Smith to odpowiedni rywal dla Jacka, a zwycięzca dla Cieślaka. Riakporhe niech uskutecznia zapasy z Okolie, dwie rachityczne wieże idealnie pasujące do siebie. Zaszarpią się na amen.
 Autor komentarza: FLAK0N
Data: 27-02-2023 22:05:20 
żeby się nie zdziwili, Jack jest chyba na bombie, choć też Makabu to nie żaden kozak. Jednak to że przeważał fizycznie nad Makabu który w tej wadze jest zakorzeniony, jest trochę podejrzane, jak na gościa który całą karierę walczył w niższych wagach, w obecnej ma tylko kilka walk i przeniósł się tam w zaawansowanym wiekku jak na pięściarza, więc czasu na zaaklimatyzowanie się miał mało. Więc póki będzie walczyć w tej Arabii to pewnie będzie pod parasolem ochronnym z lekkim przyzwoleniem na kokszenie
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 28-02-2023 11:20:04 
Oj nie rozumiem, czemu tak ludzie, ale i chyba redaktor nie doceniaja Badou Jacka? Przeciez to klasa sama w sobie. Nie moglem totalnie zrozumiec predykcji przed walka makabu-jack i niektorzy dawali takie predykcje jakby Jack byl jakims bumem.. Co z tego, ze lezal kilka razy w karierze? Fury tez lezal, na kazdego przyjdzie czas i tez bedzie lezec. Badou przyjmowal bomby od niegdys jednego z wiekszych puncherow w polciezkiej - Adonisa Stevensona, baa, powinien byl z nim wygrac ale go zwalowali, to samo w walce z DeGale, Jack ma naprawde w rekordzie kilka walk, gdzie zostal jawnie okradziony ze zwyciestwa. A Makabu? Nigdy mnie nie przekonywal, w kazdej walce sie zataczal i wygladal jakby byl pijany, wygral z Cieslakiem tylko dzieki swojej dzungli i klimacie, ktory tam panuje. To nie Makabu byl slaby tego wieczoru niedzielnego, tylko Jack byl dobry. Po prostu. Jack tez zyje na codzien w podobym klimacie co jest w Kongo, moze troche mniejsza wilgotnosc powietrza, ale dzieki temu nie spuchl kondycyjnie, z reszta.. Badou Jack zawsze byl swietnie przygotowany kondycyjnie, sami komentatorzy to mowili, ze za kazdym razem byl swietnie dysponowany jezeli chodzi o wydolnosc. Makabu to byl gowniany mistrz i nigdy nie powinien tego pasa zdobyc, ani miec mozliwosci walki o ten pas.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 28-02-2023 12:15:01 
Czy ja wiem czy nie doceniają? Zgodnie z zasadą jesteś tak dobry jak twoja ostatnia walka, a zarówno jeden jak drugi wygrał swoje wcześniejsze potyczki w kontrowersjach. Ponadto Szwed ma 39 lat na karku, więc pomimo sporych umiejętności nie był faworytem. Makabu był gwarancją, że to zestawienie będzie bijatyką i tak też się stało, wprawdzie potwierdził tendencje schyłkową, a Jack drugą młodość to i wygrał zasłużenie. Nie uważałbym Ilungi za gównianego mistrza na pewno nie permanentnego, aczkolwiek zawsze jego starcia trąciły bijatyką i brakiem kalkulacji przez to te pojedynki raz za razem czy wygrane, czy przegrane były warte zobaczenia. Badou również nie należy do nudziarzy, ale i nie do hegemonów, niemniej IQ ringowego, w szczególności po ostatniej walce naprawdę trudno mu odmówić.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 28-02-2023 12:56:14 
@t4b4x0
W Dubaju (gdzie mieszka Jack) jest może troche mniejsza wilgotność powietrza niż w Kongo? Podobieństwa między tymi klimatami to wyłącznie wysokie temperatury.

Tak czy siak ja uważam, że Jack zaprezentował się dobrze ale również Makabu poniżej oczekiwań (powtarzalność błędów w obronie, brak kreatywności w ofensywie, ospałość - ciosów może wyprowadził sporo ale to jakies pacanki, nie potrafił pójś do przodu i dał się zachodzić, ogolnie rzecz biorac Makabu pokazał 0 IQ ringowego i nie zniwelował tego np. bezkompromisowym pójsciem na całość).

Zarówno z Brytami (tymi wymienionymi w artykule jak i rzecz jasna z Okolie), jak i z Polakami (Master, Cieslak) oraz z najbliższym rywalem (obowiązkowy jest Gevor) moim faworytem nie bedzie 39 letni szwed. Nie dlatego, że jest cienki, po prostu wiek musi wyjsc, poza tym bedzie odstawal fizycznie (w tej walce nie bylo tego widac, bo Makabu dal sie zrobic na nogach jak dzieciak i najwyrazniej nie mial ochoty nacierac), ciosu tez nie ma (Makabu dwa kd zaliczyl przez chujowe ustawienie, poza tym jest dziurawy), a technicznie nie jest na tyle wybitny żeby dawać dobre walki z takimi końmi jak Okolie, Rakphiore, Smith, Cieslak - stłamszą go, zreszta myśle że Masternak też by go stłamsił, mimo że nie jest koniem.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 28-02-2023 15:18:42 
Puncher, nie powiedziałbym, że tu i tu kontrowersje, tylko z Riverą była bliska walka (fani mieli remis 95-95), a Makabu był bardzo wyraźnie gorszy; powiedziałbym gospodarski werdyt wg przekręt kalibru Dona Kinga. Ja osobiście nie chciałem się kłócić z bukami, którzy stawiali lekko na Makabu, ale dziwiło mnie typowanie go jako mocnego faworyta wobec tak solidnego gościa jak Badou; ja pisałem, że "Badou ma narzedzia, żeby to zrobić".
Ogólnie bardzo fajny wynik, bo trochę otwiera CW - wchodzą do gry nowe nazwiska, bo cały czas jest Okolie i nadal Briedis, a weszli Opetaia i Riakporhe, a teraz wchodzą Goulamirian jako mistrz oraz Jack, no i na jego plecach Rivera (skoro z nim de facto zremisował). Gdzieś między nimi jest miejsce dla Cieslaka i Masternaka.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 28-02-2023 15:43:24 
Przypuszczam, że Jack vs Briedis byłoby nie do pogardzenia. Nawet metrykalnie do siebie pasują, a i stylowo trudno się przyczepić.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.