MIKE TYSON O FURY vs USYK: JESZCZE DŁUGO NIKT NIE POKONA FURY'EGO
- Fury nie popełni błędów Joshuy w walce z Usykiem. Nikt nie będzie w stanie go teraz pokonać - uważa Mike Tyson, najmłodszy w historii mistrz wszechwag.
Wciąż nie mamy potwierdzenia walki Tysona Fury'ego (33-0-1, 24 KO) z Aleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO). Zaklepano już nawet stadion Wembley w Londynie na 29 kwietnia, który mógłby pomieścić nawet 90 tysięcy kibiców, ale Fury - jako gospodarz, domaga się korzystniejszego dla siebie podziału pieniędzy. Ukrainiec z kolei, jako mistrz IBF, WBA i WBO, chce podziału 50 na 50 z wszystkich zysków.
- Sam rozmiar nie ma takiego znaczenia, ale Fury nie popełni takich błędów, jakie w walkach z Usykiem popełnił Joshua. Fury będzie wywierał pressing i dopnie swego. On ma potencjał, by jeszcze długo panować w wadze ciężkiej. Szanuję Usyka, szanuję Wildera, szanuję Joyce'a, ale dopóki nie pojawi się ktoś nowy, Fury może być numerem jeden naprawdę długo - przekonuje "Żelazny Mike".
Fajnie byłoby jednak, gdyby "Król Cyganów" udowodnił to wszystko w ringu w bezpośredniej walce z Usykiem...
Jesteś chłopie samowystarczalny.
Jest temat, piszesz posty i sobie odowiadasz .... dodajesz wątki, polemizujesz. Myślę, że jak by z red. Furmi pogadać, to da Ci założyć nowy temat, może pozwoli Ci raz na jakiś czas samego się zbanować .... ?
Fury bez niego i. Tak zarobi kokosy. On be furego bedzie klepał kolejne walki za standardowe stawki. Wiec niech bierE co daje i tyle. A jak wygra z tajsonem i sie nauczy angielskiego i wybije do mainstreamu to wtedy mozna rozwarAc jego pomysly