GARCIA: CHCĘ WALKI Z LARĄ O PAS WAGI ŚREDNIEJ W LIMICIE 70,3 KG
O tej walce mówi się i pisze już od października. Danny Garcia (37-3, 21 KO) mówi już wprost, że jego najbliższym celem jest Erislandy Lara (29-3-3, 17 KO) i pas WBA Regular wagi średniej.
Amerykanin był już mistrzem świata kategorii super lekkiej i półśredniej, a niedawno udanie zadebiutował w junior średniej. Przeskok do średniej byłby trochę umowny, bo choć przedział wagi średniej wynosi pomiędzy 154 a 160 funtów, taka walka miałaby odbyć się w umownym limicie 155 funtów, czyli na granicy 70,3 kilograma.
- Zanim skończę karierę, chcę zostać mistrzem świata w trzecim limicie. Lara to zawodnik, z którym najchętniej teraz bym się zmierzył. Do tego będę dążył, chcę walki z Larą na granicy 155 funtów o pas WBA wagi średniej - mówi wprost pięściarz z Filadelfii.
GARCIA: W PEWNYM MOMENCIE ZA BARDZO ZAKOCHAŁEM SIĘ W SWOJEJ SILE CIOSU >>>
Przypomnijmy, że Lara to z kolei obowiązkowy pretendent dla pełnoprawnego championa WBA wagi średniej, Giennadija Gołowkina (42-2-1, 37 KO).
Jakieś jeszcze 3-4 lata temu wyraźnie bym postawił na Larę. Ale gość ma 40 lat, Danny niby lekko zużyty ale 35 może być jeszcze w okolicach prime na co żaden 40 latek nie ma szans
I tak chyba nic nie przebije Golovkina, który z automatu dostał walkę o wszystkie pasy.
Gołowkin dostał walkę nie z automatu, tylko jako wybrany przez Canela rywal na dobrowolną obronę. To nie układy Gołowkina, ale układy Canela załatwiły sprawę. Podobnie, jak swego czasu układy Floyda pozwalały mu wybierać sobie rywali z niższej kategorii.