GORGOŃ: KIWIOR? WALCZYŁEM Z MOCNIEJSZYMI
W piątek ogłoszono, że Przemysław Gorgoń (15-10-1, 6 KO) wystąpi w walce wieczoru 47. gali grupy Chorten Boxing Production. Przeciwnikiem trenującego w Jaworznie pięściarza będzie tarnowianin, Damian Kiwior (9-5-1, 1 KO). Udało nam się porozmawiać z Przemkiem na temat nadchodzącego starcia, odwołanych walk oraz chęci sprawdzenia się w starciu z "Królem Freak Fightów", Kasjuszem Życińskim, co w przeszłości było bliskie materializacji na młodzieżowych mistrzostwach Polski.
- Jak mam go sklasyfikować na tle swoich wcześniejszych rywali? Powiem szczerze, że nie jest to największe wyzwanie w mojej karierze. Uważam, że jest dobrym przeciwnikiem dla mnie i generalnie jest dobrym pięściarzem. Wiadomo, w jego rekordzie nie ustrzegł się wpadek i ma na swoim koncie porażki, jednak ja podchodzę do niego jak do najtrudniejszego rywala w karierze. Każda kolejna walka jest trudna i trzeba się do niej przygotować jakby była walką o pas mistrza świata. Na pewno jest dobrze wyszkolonym technicznie zawodnikiem, ma dobry warsztat pięściarski i jest ułożony - powiedział Gorgoń.
Niebawem cała rozmowa z Przemkiem na łamach naszego serwisu. Przypominamy tylko, że kolejna gala Chorten Boxing Productions odbędzie się 25 marca w Białymstoku. Podczas Podlaskie Boxing Show II zobaczymy również Filipa Szpakowicza, który zadebiutuje w grupie prowadzonej przez Dariusza Snarskiego. Transmisję z wydarzenia przeprowadzi telewizja Polsat Sport.