W WIEKU 65 LAT ODSZEDŁ GRZEGORZ SKRZECZ, MEDALISTA MISTRZOSTW ŚWIATA
Andrzej Kostyra poinformował dziś o śmierci Grzegorza Skrzecza, brązowego medalisty mistrzostw świata i Europy, olimpijczyka z Moskwy. Skrzecz zmarł w wieku 65 lat.
Urodzony w Warszawie i bardzo mocno z nią związany pięściarz wagi ciężkiej stoczył w ringu 236 walk, wygrał 204 z nich. Pięciokrotnie był indywidualnym mistrzem Polski, trzykrotnie drużynowym z Gwardią Warszawa.
Brąz mistrzostw świata wywalczył w Monachium w 1982 roku, a brąz brąz mistrzostw Europy w Warnie w 1983 roku. W ćwierćfinale igrzysk w Moskwie (1980) przegrał z legendarnym Kubańczykiem Teofilo Stevensonem. Brat bliźniak Grzegorza, Paweł Skrzecz wywalczył w Moskwie srebro.
Po zakończeniu kariery Grzegorz udzielał się m.in. jako trener, występował w filmach i prowadził firmę ochroniarską. Był niezwykle barwną postacią, jedną z najbardziej charakterystycznych w polskim boksie.
Cześć Jego Pamięci.
Kiedyś dorabiałem Legii na ochronie w trakcie meczy, gdzie Grzegorz coś tam był jakimś dowodzącym, ach to były czasy...
Miał chyba też córkę co chodziła na Namysłowską tam gdzie ja do szkoły.
RIP panie Grzegorzu
Niech spoczywa w pokoju.