PROMOTOR USYKA NEGOCJUJE W ANGLII WALKĘ Z FURYM: JESTEM OPTYMISTĄ
Pojawiły się małe komplikacje, Bliski Wschód już raczej nie wchodzi w grę, ale dziś promotor Aleksandra Usyka (20-0, 13 KO) zawita w Anglii, by dogadać i dopiąć jego walkę z Tysonem Furym (33-0-1, 24 KO).
Problem może pojawić się przy negocjacji podziału zysków. Fury - mistrz WBC wagi ciężkiej, od początku powtarzał, że jeśli pojedynek odbędzie się w Arabii Saudyjskiej, podział nastąpi po równo, lecz jeśli pojedynek zostanie przeniesiony do Wielkiej Brytanii, będzie chciał większej kupki pieniędzy niż Ukrainiec, champion IBF, WBA i WBO.
"Król Cyganów" ma wyznaczoną datę na 29 kwietnia na stadionie Wembley w Londynie. I jeśli nic nie wyjdzie z tych rozmów, prawdopodobnie zaboksuje po prostu z innym rywalem. Tym bardziej, że federacja WBC nie wyznaczyła mu jeszcze obowiązkowego pretendenta, a do eliminatora Wilder vs Ruiz Jr chyba dalej niż bliżej. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ >>>
- Jestem optymistą i wierzę, że walka Fury vs Usyk się odbędzie. Ale nie zgodzę się na inną opcję niż 50 na 50. To po prostu sprawiedliwy podział, tym bardziej, że Aleksander ma trzy pasy, on tylko jeden. Jeśli Tyson jest prawdziwym wojownikiem, to zgodzi się na takie warunki i zawalczy nie tylko dla pieniędzy, ale również sławy i dziedzictwa. Przełom kwietnia i maja byłby najlepszym możliwym terminem. Reprezentuję mojego zawodnika i dopóki tak jest, wszystko musi być fair. A więc nie zgodzę się na inny podział niż 50 na 50, to uczciwe warunki dla obu stron. Jestem optymistycznie nastawiony i wierzę, że w ciągu trzech najbliższych dni dojdziemy do porozumienia - mówi Aleksander Krasjuk, promotor Usyka.
Fury jeden pas + tytuł linaelny i bardziej medialny.
Dla mnie 50 na 50 jest absolutnie uczciwe i nie podlega żadnej dyskusji. Jeżeli Fury nie zgadza się na taki podział, mając już dla siebie miejsce gospodarza walki, to zwyczajnie nie chce tego pojedynku. W środowisku pieściarskim nazywa się to potocznie obsraniem zbroi
Fury Whyte - kryterium popularności jest bardzo ważne przy ustalaniu gaży, musi być brane pod uwagę, aspekt sportowy nie tak istotny
Fury Usyk - aspekt sportowy najistotniejszy, popularność i finanse w ogóle nie mają znaczenia xD
Co by nie było to widać że w każdym zestawieniu, zawsze retoryka jest tak ukierunkowana by zdyskredytować Furego, ale ja się temu nie dziwię bo wobec tych największych zawsze jest stosowana największa krytyka bo dla nich są największe wymagania, podobnie było z Floydem i innymi zawodnikami któzy dominowali a ci którzy stosują taką narracje tylko nieświadomo potwierdzają to co na siłę starają się wyprzeć ze świadomości